Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

czwartek, 21 stycznia 2016

MARINA AND THE DIAMONDS BOOK TAG

Witam wszystkich w nie-recenzenckim poście. Tak jak wspominałam wcześniej, w tym tygodniu walczę z czasem. Tworzę projekty, uczę się, bo czeka mnie ciężki weekend. Jednak nie mam zamiaru spocząć na laurach. W związku z tym wymyśliłam taki o to tag o nazwie, która mówi właściwie wszystko: Marina and The Diamonds Book Tag. O co chodzi? Może słyszeliście o Taylor Swift Book Tag? Jeżeli tak, to jest to samo, tyle że mamy tutaj Marinę Diamandis i do jej utworów będziemy dopasowywać książki, a raczej do tytułów jej utworów. Skąd się wziął pomysł? Spodobała mi się koncepcja tagu z Taylor, a że uwielbiam Marinę, to czemu by nie spróbować? 

Mamy 10 tytułów piosenek Mariny, do których chciałabym żebyście dopasowali książki. Zacznę ja, a na końcu wytypuję osoby, jak w każdym book tagu. 




1. Gold - książka, która posiada złote elementy na okładce, bądź jest w tym kolorze.

Porwałam pierwszą lepszą książkę z brzegu, czyli Kolos: Cena Amerykańskiego Imperium autorstwa Nialla Ferguson. Nie przeczytałam jej jeszcze, dlatego, że jak sam tytuł mówi, ta książka jest kolosalna. 

2. Can't Pin Me Down - książka (bądź seria), w której bohater walczy z przeciwnościami losu i mimo, że nie zawsze wszystko idzie jak powinno - nigdy się nie poddaje!

Tutaj mogłabym wymienić Sabę z Kronik Czerwonej Pustyni, bądź Katniss z Igrzysk Śmierci, ale wydaje mi się, że Zoe z Domu Nocy bardziej się nadaję do tej kategorii. Zoe przez 12 tomów Domu Nocy zmaga się z życiem, złem i przeciwnościami losu i jak widać, nie poddała się, bo przetrwała z nami te 12 tomów. A może bardziej my z nią?

3. Sex Yeah - książka (bądź seria), która aż kipi seksem.

Nie czytałam zbyt dużo literatury erotycznej, a już na pewno nie Greya. Po Greya nie mam zamiaru sięgać. Dotyk Crossa to książka, która pasuje do tej kategorii i która mi się podobała. Jeżeli ktoś nie czytał, a lubi tego typu literaturę to polecam. 

4. Teen Idle - książka (bądź seria), którą uwielbiałaś jako nastolatka, ale teraz uważasz, że jest... głupia.  

Seria Pretty Little Liars Sary Shepard. Lubiłam ją, naprawdę! Dostała u mnie ocenę 6/10, więc całkiem niezłą mimo tego całego bałaganu, który zrobiła autorka. 

5. Obsessions - książka (bądź seria), na której punkcie miałaś totalną obsesję. 

Zmierzch. Uwielbiałam ten cykl. Miałam idealny wiek do tej lektury, więc nic dziwnego. Przeczytałam go jednym tchem i ogromnie żałowałam, że to TYLKO tyle. Później zachwycałam się filmem, czytałam fanfiki a teraz czekam na Życie i Śmierć. Tak, zdecydowanie na punkcie Zmierzchu miałam obsesję.

6. Primadonna - książka (bądź seria), z głównym bohaterem lub bohaterem, którego nie potrafiłaś znieść. 

Ever Bloom z serii Nieśmiertelni. W ogóle ta seria... mogiła. Aż mam ciarki. 

7. I'm a Ruin - książka (bądź seria), której zakończenie złamało Ci serce. 

Nie mam niestety takiej... chyba. Ale mogę wspomnieć tu o Niezgodnej, której ostatni tom, czyli zakończenie złamał mi serce, bo był tak kiepski, że nawet nie dotrwałam do końca serii.

8. Power & Control - książka (bądź seria), która przejęła nad Tobą kontrolę, do tego stopnia, że nie potrafiłaś skupić się na niczym innym.

Igrzyska Śmierci. W ciągu niecałego tygodnia przeczytałam calutką trylogię. Collins stworzyła niesamowity świat i niesamowitych bohaterów. Do dziś wielbię tę historię. #TeamPeeta!

9. Forget - książka (bądź seria), którą czytałaś, ale kompletnie nie pamiętasz o czym była.

Tu mam duży problem, bo mam dobrą pamięć. Może Bestia Alex Flinn? Pamiętam chłopaka i dziewczynę, ale to chyba... wszystko. Pamiętam również, że mi się nie podobała. 

10. The State of Dreaming - książka (bądź seria), która spełniła wszystkie twoje oczekiwania, a nawet je przerosła!  

Znowu Igrzyska Śmierci. No co poradzę, po prostu je uwielbiam od samego początku do końca. Nie wyobrażam sobie ani jednej rzeczy, która mogła być pominięta bądź zmieniona. 


no i teraz nominacje:
PięknoCzytania (bo widziałam w tle tekst z piosenki Mariny, więc celuje w ciemno, że może się spodobać)

Dziękuję za uwagę. W przyszłym tygodniu powinna się pojawić recenzja "Pogromcy Lwów" Camilli Lackberg. 

komentarze

  1. Swietny tag, może kiedyś wykonam go u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, dość ciekawy pomysł na TAG. ;)


    Pozdrawiam,
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy tag, można się bliżej zapoznać z niesłyszanymi (mniej popularnymi) utworami artysty,a nie tylko poczytać o książkach :D.
    Mnie "Igrzyska śmierci" całkiem się podobały, ale jakoś nie były w stanie zawładnąć moim sercem... choć mam trylogię na półce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2 w 1 :) Książki i muzyka to połączenie idealne jak dla mnie, więc czemu by nie zrobić takiego tagu :D POKOCHAJ IGRZYSKA RAZEM ZE MNĄ! Pozdrawiam :**

      Usuń
  4. Ciekawy TAG - pierwszy raz się z nim spotkałam :)
    Igrzyska śmierci rządzą :D
    Pozdrawiam serdecznie.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotkałam się z takim TAGIEM i z tą piosenkarką. Nie wiem jak to się stało ale nie słyszałam ani jednej jej piosenki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam Ci jej twórczość. To jedna z moich najukochanszych artystek :)

      Usuń
  6. Chyba zrobię kiedyś ten tag u siebie, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny TAG i dziękuję za nominacje. Na pewno dzisiaj ukarze się moja odpowiedź. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie Ci wyszedł ten tag. Podoba mi się .

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny post i dobrane książki lecz wydaje mi się że ciekawiej byłoby jakbyś pokazała również okładki :)
    onlybooks-jdb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że nie tylko ja tak marnie oceniam [Wierną] od Roth. Może przybijemy sobie wirtualną piątkę?
    O ile dobrze pamiętam, to główna bohaterka serii [Dom Nocy] nazywała się Zoey, nie Zoe. Taki psikus. ^^
    Poza tym świetny tag. Może kiedyś zrobię coś takiego z utworami Lindsey Stirling? Czas pokaże... :)
    http://bluszczowe-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirtualne 5! Ach no racja, pamięć zawodzi :) a dziękuję. Czemu nie, z Lidsey może być ciekawie :) pozdrawiam :*

      Usuń
  11. Jaki świetny TAG! Moja wyobraźnia jest dość uboga, więc sama nie pokusiłabym się o wymyślenie własnego tagu, ale Tobie wyszedł naprawdę super ;)
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy TAG! Super Ci wyszedł! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten TAG jest świetny!!! :D
    Ale się pośmiałam patrząc na tytuł piosenki a następnie na tytuł książki xD

    OdpowiedzUsuń
  14. Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu. Zapraszam. ;)

    http://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/2016/01/liebster-blog-award-1.html

    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie się czyta tego typu tagi, chociaż ja sama chyba miałabym trudności z wymyśleniem odpowiedzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super tag, ciekawy pommysł osobiście nigdy nie słuchałam jej piosenek, lae chętnie zajrzę:)
    Co do odpowiedzi to tak samo miałam obsesję na punkcie "Zmierzchu" i nigdy nie wiedziałam czemu ludzie tak bardzo go nie lubię, nigdy nie spotkałam się z tak dobrymi argumentami, żeby przyznać "no kej teraz rozumiem dlaczego tobie się nie podobało" jednak zawsze jest to "bo nie" lub "bo Kirsten Stewart ma zawszę tę samą minę" tylko dla mnie to nie wytłumaczenie :)
    Pozdrawiam :)
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Interesujący tag, jeszcze się z takim nie spotkałam. :) Ja własnie nominowałam Cię do trochę innego tagu i będzie mi miło jeśli odpowiesz na zadane przeze mnie pytania :)
    http://geekbsf.blogspot.com/2016/01/zalege-lba.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny tag :) Też kiedyś zaczytywałam się z Zmierzchu :D
    Pozdrawiam
    http://maw-reads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Z kręgu literatury erotycznej rzeczywiście seria CROSSFIRE jest godna polecenia. Ciekawe odpowiedzi, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawy Tag bardzo dziękuję za nominację :* na pewno przysiądę do niego w najbliższym czasie :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, nie cierpię Zoe z Domu Nocy. Wkurzająca, mała, fałszywa hipokrytka. :/ Dzięki niej i paru innym elementom, przerwałam czytanie tej serii i obiecałam sobie już nigdy do niej nie powracać. A szkoda, szkoda.
    Ale zgadzam się, że Katniss to bardzo zdeterminowana persona. Podziwiam i choć nie chciałabym jej spotkać, bo to oznaczało, że żyłabym w Panem - a kto by tam chciał żyć - to jednak szanuję ją i darzę respektem z odległości. :D
    Oj, nic nie stracisz jak nie przeczytasz Greya. Zmarnowałam te kilka godzin na poznanie dwóch tomów i naprawdę nie zmieniło to mojego życia. No chyba, że mówimy o tym, że powzięłam postanowienie, że będę krytykować tę serię i autorkę do końca swojego życia.
    Nie czytałam PLL, ale kiedyś oglądałam serial. Zanim zrobił się wkurzający i tandetny i przedłużany na siłę. Niemniej, słyszałam wiele o książkach, a to co słyszałam, nie było niestety dość zachęcające, bym chciała poznać pierwowzór. ;)
    Też swego czasu miałam obsesję na punkcie "Zmierzchu". Dopóki... dopóki nie spróbowałam jeszcze raz ją przeczytać. Nie byłam w stanie. Nie wiem, nagle wszystko wydawało mi się mdłe, słabe, tandetne, a ja uświadomiłam sobie, że może takie było od początku, ale moje młodzieńcze hormony to zignorowały.
    Och, tak. Popieram. Ever i w ogóle ta seria, to jakaś katorga. Nawet nie dobrnęłam do końca. I już nie chcę - szczerze.
    Tak! W końcu ktoś z Teamu Peety! Ostatnio gdzie nie spojrzę, tam o Liamie, o Liamie, o tym jaki Peeta jest rozmokły, beznadziejny blablabla. Dobrze znaleźć się w miejscu, gdzie Peeta jest uwielbiany. :)
    O, ja za to pamiętam "Bestię", choć czytałam ją... ło. Bardzo dawno temu. Mnie natomiast bardzo się podobała, rozczuliła mnie niesamowicie. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  22. Book Tag już pojawił się na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń