Drugi tom bestsellerowej serii Pielęgniarki, kontynuacja Aniołów z Lovely Lane, czyli książki którą recenzowałam w styczniu tego roku. Seria Nadine Dorries to przyjemna i porywająca historia pracowników liverpoolskiego szpitala St Angelus osadzona w latach 50. XX wieku. w intrygujący, a czasem i przygnębiający sposób ukazująca życie w powojennej Anglii. Oprócz poznanych wcześniej bohaterów, czytelnik będzie miał okazję spotkać nowe postaci, które wiele wniosą do fabuły - zarówno dobrego, jak i złego.
Nadine Dorries pochodzi z Liverpoolu. Sama również ukończyła szkołę pielęgniarską i pracowała w tym zawodzie, doskonale zatem zna temat i branżę. Od 2005 roku jest posłanką do Parlamentu z okręgu Mid-Berdfordshire. Ma trzy córki. Jest autorką wielu bestsellerowych powieści obyczajowych, a kolejne tomy serii o pielęgniarkach z Lovely Lane niezmiennie wzbudzają emocje i zachwyt czytelniczek. *
Anglia, rok 1954. Dzielne pielęgniarki z Lovely Lane - Dana, Pammy, Victoria i Beth już drugi rok uczą się zawodu i samodzielności. Wkrótce zmierzą się z nie lada wyzwaniami - zarówno na oddziałach, jak i w życiu prywatnym. Są młode i nie bronią się przed miłością, w przeciwieństwie do siostry Emily Haycock, dyrektorki szkoły pielęgniarstwa, która stanie przed trudnym wyborem. Wszak zamężnym siostrom nie wolno pracować w zawodzie… Tymczasem w szpitalu St Angelus pojawia się sroga panna Van Gilder, nowa zastępczyni przełożonej pielęgniarek i szybko zyskuje niechlubny przydomek Krwawa Ava Wampirzyca. Swoimi pomysłami wprowadzenia usprawnień na oddziałach zamierza bezceremonialnie wywrócić szpitalne życie do góry nogami. **
Już pierwszy tom autorstwa Nadine Dorries wkradł się w moje gusta poprzez ciekawy i zróżnicowany wachlarz bohaterów, intrygujące miejsce i czas akcji, a także pióro autorki. Dzieci z Lovely Lane to bezpośrednia kontynuacja losów młodych pielęgniarek szpitala St Angelus - Dany Brogan, Pammy Tanner, Victorii Baker oraz Beth Harper. Te cztery młode kobiety niemalże od początku stażu obdarzyły się wzajemną sympatią i wspierały w trudnych chwilach - zarówno tych zawodowych, jak i prywatnych. Oczywiście, poruszając temat bohaterów serii, nie mogłabym nie wspomnieć o Emily Haycock, ich opiekunce, którą wręcz nie da się nie polubić. Oprócz wymienionych przeze mnie postaci, jest jeszcze ich cały szereg - tych drugo-, jak i trzecioplanowych, którzy biorą czynny udział w życiu liverpoolskiego szpitala, spiskują, mieszają i rozśmieszają. W drugim tomie mamy okazję poznać dwie nowe bohaterki, różniące się od siebie niczym ogień i woda: Lily i Amy. Ta pierwsza, to nastolatka mieszkająca w jednej z najgorszych ulic Liverpoolu, której całkiem przyjemna nazwa Clare Cottage potrafi zmylić niezorientowaną w tamtejszych realiach osobę. Dziewczyna pochodzi z patologicznej rodziny - jej rodzice to alkoholicy, którzy całkowicie zatracili się w swoim nałogu, pozostawiając dwójkę swych malutkich dzieci pod opieką szesnastoletniej córki. Lily Lancashire ciężko pracuje na utrzymanie rodzeństwa i jest gotowa zrobić dla nich wszystko. Druga bohaterka, Amy Curran to rozpieszczona i zepsuta nastolatka wywodząca się z dobrej rodziny - nigdy jej niczego nie brakowało i być może temu nic też nie docenia. Przez własną głupotę pakuje się w kłopoty, których konsekwencje mogą zmiażdżyć jej rodzinę. Losy tych dwóch nastolatek niespodziewanie się ze sobą splatają. W drugim tomie namiesza również niejaka Ava van Gilder, która dołączy do personelu St Angelus - niestety jej zamiary nie są dobre, a pracownicy szpitala będą musieli utworzyć wspólny front, aby obronić siebie, jak i placówkę przed jej działaniami.
Dzieci z Lovely Lane to bardzo dobra kontynuacja pierwszego tomu. Niezwykle polubiłam Lily Lancashire, która zdobyła moje serce już w pierwszym rozdziale jej poświęconym - na szczęście autorka postanowiła rozwinąć jej wątek i prawie połowa książki dotyczy własnie Lily i jej rodziny. W tej części za to mamy znacznie mniej głównych bohaterek poprzedniego tomu, czyli Dany, Pammy, Victorii i Beth - pojawiają się one rzadziej i bardziej w tle, niż na pierwszym planie. Autorka jak zwykle porwała mnie opisami życia społecznego i obyczajowego Anglii XX. wieku - z naciskiem na funkcjonowanie NHS, czyli Narodowej Służby Zdrowia, jednak w dużej mierze skupiła się również na życiu tych najbiedniejszych obywateli, na których druga wojna światowa odcisnęła niezmywalne piętno. Nadine Dorries wpływa na uczucia czytelnika poprzez liczne opisy ciężkiego losu ludzi z tak zwanego marginesu społecznego.
Jestem ciekawa dalszych losów bohaterów wykreowanych przez Nadine Dorries. Autorka w ciekawy sposób rozwinęła losy mieszkańców Liverpoolu i pracowników szpitala St Angelus. Jest to jedna z tych serii, które naprawdę z łatwością potrafią przypaść czytelnikowi do gustu.
* Lubimy czytać
** materiały wydawcy
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka!