Nowy rok, nowe postanowienia. Dwa lata temu sporządziłam listę książek, które chciałam przeczytać w 2016 roku. Z listy udało mi się wykreślić dwie pozycje -wstyd. W związku z druzgocącą porażką postanowiłam nie ośmieszać się i nie tworzyć żadnego must-readu na rok 2017, ale tym razem spróbuję dotrzymać tego, co napiszę w tym poście. Moi drodzy, przedstawiam mój must-read na rok 2018. Prawie wszystkie książki są umieszczone na zdjęciu powyżej. Większość książek, które wybrałam są autorstwa pisarzy, których znam i cenię.
1. Księżniczka z lodu, Camilla Läckberg
,,W niewielkiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji, wśród małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą – w jednym z domów odkryto zwłoki młodej kobiety. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo, okazuje się jednak, że Alex została zamordowana. Prywatne śledztwo rozpoczyna Erika Falck – pisarka i przyjaciółka Alex z dzieciństwa, do której dołącza miejscowy policjant Patrik Hedström.''
2. Szklany Tron, Sarah J. Maas
J. Maas znam z Dworu Cierni i Róż oraz Zabójczyni, tomu z opowiadaniami ze świata Celaeny Sardothien. Po przeczytaniu czterech historii o słynnej zabójczyni muszę sięgnąć po właściwą serię, która czeka już na mnie na półce.
Celaena Sardothien odbywała ciężką karę za swoje przewinienia wystarczająco długo, by przyjąć propozycję, z której nie skorzystałby nawet szaleniec: jej dożywotnia niewolnicza praca w kopalni soli nie musi kończyć się dopiero z dniem jej śmierci, jeśli tylko dziewczyna zdecyduje się wziąć udział w turnieju o miano królewskiego zabójcy. To będzie walka na śmierć i życie, ale Celaenie nieobce są tajniki fachu zawodowego mordercy. Jeśli się jej powiedzie, po kilkuletniej służbie na królewskim dworze odzyska wolność. Jeśli nie – zginie z rąk któregoś z przeciwników: złodziei, zabójców i wojowników, najlepszych w całym królestwie. Szanse na pomyślne przejście wszystkich etapów turnieju są niewielkie, ale Celaena nie ma nic do stracenia.
3. Oskar i pani Róża, Éric-Emmanuel Schmitt
Ta książka zdobywa same pozytywne opinie. Wstrząsająca, dająca do myślenia... mam ją na swojej półce od niedawna i w tym roku koniecznie muszę ją przeczytać. Zwłaszcza, że jest bardzo cieniutka, więc lektura nie powinna zająć mi więcej czasu niż jeden dzień.
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji…
4. Diabolika, S.J. Kincaid
Aktualnie czytam tę książkę i jestem pozytywnie zaskoczona - zwłaszcza, że początek nie był taki łatwy... mocna dawka science-fiction to coś, co czasem lubię!
Wyglądamy jak ludzie. Jesteśmy agresywni, zdolni do bezgranicznego okrucieństwa i absolutnej lojalności. Właśnie dlatego jesteśmy strażnikami zamożnych rodzin. Służę córce senatora, Sydonii, którą traktuję jak siostrę. Zrobiłabym dla niej wszystko. Teraz, aby ją ochronić, muszę udawać, że nią jestem, zachowując w tajemnicy moje zdolności. Wśród bezwzględnych polityków walczących o władzę w imperium odkryłam w sobie cechę, której zawsze mi odmawiano – człowieczeństwo. Mam na imię Nemezis i jestem diaboliką. Czy mogę zostać iskrą, która rozbłyśnie w mroku imperium?
5. Trzej muszkieterowie, Aleksander Dumas
Dumas zdobył moje serce Hrabią Monte Christo. Tę powieść planuję już od dawna i najwyższa pora, aby ją przeczytać. To moja cegiełka na 2018 rok i na pewno ją pokonam!
Francją rządzi młodociany Ludwik XIII, ale faktycznym władcą jest ambitny kardynał Richelieu. Osiemnastoletni Gaskończyk d'Artagnan opuszcza rodzinny dom, by wstąpić do elitarnej formacji muszkieterów królewskich. Na pożegnanie otrzymuje od matki przepis na maść leczącą wszystkie rany, zaś od ojca szpadę, list polecający do kapitana muszkieterów de Tréville'a, a także polecenie, żeby pojedynkować się z każdym, kto go obrazi. W przydrożnej karczmie zaczepia człowieka, który naśmiewa się z jego konia. Nieznajomy nie chce jednak walczyć i wysyła swoich ludzi, którzy biją d’Artagnana i łamią mu szpadę ojca. Tajemniczy człowiek kradnie list polecający do kapitana, a na drodze chłopaka pojawia się równie tajemnicza Milady… Porywczy D'Artagnan przybywa do Paryża, oczywiście wkrótce popada w kłopoty, ale zyskuje przyjaźń – Atosa, Portosa i Aramisa.
6. It ends with us, Colleen Hoover
Hoover rozkochała mnie w sobie powieścią Hopeless i zawiodła Pułapką uczuć. Jak będzie tym razem?
Lily Bloom zawsze płynie pod prąd. Nic dziwnego, że otworzyła kwiaciarnię dla osób, które… nie lubią kwiatów, i prowadzi ją z pasją i sukcesami. Gdy poznaje przystojnego lekarza Ryle’a Kincaida i rodzi się między nimi wzajemna fascynacja, Lily jest przekonana, że jej życie nie może być już lepsze. Tak mogłaby skończyć się ta historia. Jednak niektóre rzeczy są zbyt piękne, by mogły trwać wiecznie. To, co się kryje za idealnym związkiem Lily i Ryle’a, jest w stanie dostrzec jedynie Atlas Corrigan, dawny przyjaciel Lily. Kiedyś ona była dla niego bezpieczną przystanią, teraz sama potrzebuje takiej pomocy. Nie zawsze jesteśmy bowiem dość odważni, by stanąć twarzą w twarz z prawdą… Szczególnie gdy przynosi ona tylko cierpienie.
7. Dzikie serce, Moira Young
Druga część Kronik Czerwonej Pustyni. Pierwszy tom czytałam kilka lat temu i bardzo mi się podobało. Coś czuję, że będzie mały powrót do przeszłości.
Saba była pewna, że po tym, jak uratowała brata z rąk porywaczy, jej świat wróci do normy. Że wraz z rodzeństwem będzie prowadzić spokojne życie i że znów spotka ukochanego Jacka. Ale potężny wróg rośnie w siłę. A Jack chyba wcale nie jest tym, za kogo się podaje…
8. Niebezpieczne istoty/Niebezpieczne złudzenie, Garcia & Stohl
Kupiłam te książki po mega promocji (jedna bodajże za 6zł). Piękne istoty całkiem przypadły mi do gustu, więc dam im szanse.
Ridley to bardzo, bardzo niegrzeczna dziewczynka. Nie można jej ufać, a co gorsza, nie można zaufać też sobie, gdy jest się obok niej. Jej chłopak Link to muzyk rockowy. Razem wyjeżdżają do nowego Jorku, gdzie Link ma nadzieję rozpocząć karierę. Wkrótce okazuje się, że może to być ich ostatnia podróż, bo cena za ich życie jest bardzo wysoka…
~*~
Czasami miłość jest przekleństwem. Czasami oznacza niebezpieczeństwo. Zwłaszcza miłość między niedoszłą gwiazdą rocka - ćwierćinkubem a syreną i etatową złą dziewczynką. Link, czyli Wesley Lincoln i Ridley Duchannes zdecydowanie nie należą do cukierkowych par ćwierkających o miłości.Ridley zaginęła. Po prostu znikła. Link jest zdecydowany na wszystko, by ją odnaleźć. Łączy więc siły z kumplami z zespołu, a nawet z tajemniczym Lennoxem Gatesem, który sam pragnie mieć Ridley na wyłączność. Poszukiwania prowadzą ich na Głębokie Południe; trafiają na skrzyżowanie, na którym bluesman Robert Johnson podpisał pakt z diabłem, odkrywają menażerię z Obdarzonymi zamkniętymi w klatkach i zło w Nowym Orleanie, które im wszystkim grozi zniszczeniem.
9. Dziewczyna z pociągu, Paula Hawkins
Hit, dno, bestseller, klapa... spotkałam tak wiele krytycznych opinii na temat tej książki, że muszę ją przeczytać! Już zaczęłam i póki co jest... całkiem nieźle.
Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów. Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni. I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
A jakie książki wy musicie przeczytać w 2018 roku?
Życzę powodzenia w realizacji postanowień. Ja nie mam konkretnych planów.jedyne, co wiem to, że chcę poznać twórczość Remigiusza Mroza.:)
OdpowiedzUsuńJa Mroza cały czas planuję i cały czas schodzi na drugi plan... XD a jego książek przybywa u mnie. Póki co są 3 :)
UsuńWychodzi na to, że obydwie zdecydowałyśmy przeczytać Dumasa :D Ja co prawda dopiero od niedawna (za sprawą serialu. Powodzenia w realizacji planów ;)
OdpowiedzUsuń"Trzech Muszkieterów" miałam przeczytać w lipcu 2017, ale jakoś tak... nie wyszło :( trzymam kciuki za Ciebie i za mnie!
UsuńWiększość "Oskara i panią Róże" chwali, ale szczerze mówiąc, ja jestem wyjątkiem. Kompletnie nie trawie stylu, w jakim została napisana. Ale długa nie jest, czytać można, by sprawdzić, co się o niej będzie sądziło.
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie teraz przestraszyłaś stylem autora :) nie czytałam jeszcze nic od Shmitta :) oby mi przypadł do gustu.
UsuńTwórczość Sarah J.Maas kocham całym sercem, a wszystko zaczęło się właśnie od Szklanego tronu, który ma u mnie teraz dużą konkurencję w postaci Dworów :D Podobnie Diabolika, która nieoczekiwanie mnie wciągnęła i zachwyciła, liczę, że autorka napisze kolejne tomy. Co do Niebezpiecznych istot, to mogę powiedzieć tylko tyle, że kiedyś zaczęłam czytać tę książkę, ale tak potwornie mnie męczyła, że nie dobrnęłam nawet do połowy. Może jednak Tobie ta historia bardziej przypadnie do gustu ;)
OdpowiedzUsuńDrugi tom "Diaboliki" właśnie pojawił się na zagranicznym rynku! Nosi tytuł "The Empress". Mam nadzieję, że mnie "Szklany Tron" wciągnie równie mocno co Ciebie, a "Niebezpieczne istoty" jednak nie zawiodą :)
UsuńJa zdecydowanie muszę przeczytać książkę, która już za tobą - "Hrabia Monte Christo" - już czeka na półce :)
OdpowiedzUsuńJestem też bardzo ciekawa, jakie będą twoje wrażenia po przeczytaniu "Dziewczyny z pociągu".
Kinga
"Hrabiego Monte Christo" kocham, kocham, kocham! To najcudowniejszy klasyk, jaki przeczytałam w 2017 <3 na pewno napiszę recenzję "Dziewczyny z pociągu" :)
Usuń''Szklany tron'' i ''Księżniczka z lodu'' bardzo mnie kuszą i mam nadzieję, że uda mi się je przeczytać w tyk roku. ''Dziewczyna z pociągu'' czeka u mnie na półce i planuję wkrótce przeczytać tę książkę. Nie wiem jeszcze za jakie książki wezmę się w tym roku, ale chyba nadrobię kilka serii, np. ''Wiedźmina''. :)
OdpowiedzUsuńJa już jestem po lekturze [Diaboliki] (Autorka miała fajny pomysł, ale nie zawsze potrafiła wykorzystać jego potencjał.) oraz [Oskara i pani Róży] (Tę książkę kocham ponad życie!) i nie dziwię się, że zamierzasz je przeczytać w tym roku w ramach wyzwania.
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania, to odpowiem wprost: nic nie muszę przeczytać, ale mogę. Po prostu wolę się nie zmuszać do danego tytułu, bo mnie to zniechęca. Totalnie cała ja! :D Ale nie martw się - jakieś tam plany czytelnicze mam, ale nie będę się do nich przyznawać, bo i tak wiem, że poniosę klęskę. :P
Pozdrawiam!
BLUSZCZOWE RECENZJE
widzę, że obie zrobiłyśmy listy, powodzenia :D wiesz, że jak już zaczniesz "Szklany Tron", to pochłoniesz również kolejne części? :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno muszę nadrobić "Trzech muszkieterów" :) Jeszcze nad tym nie myślałam głębiej ale na pewno chce powrócić do klasyki, zawsze czytałam sporo książek z tego gatunku a w ubiegłym roku jakoś od tego odeszłam.
OdpowiedzUsuńEh, Trzej Muszkieterowie. Kolejny rok za mną chodzą! Może mi się uda, podobnie jak tobie!
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ
Szklany tron i It ends with us uwielbiam <3 A Diabolikę również chciałabym przeczytać w tym roku :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! ^^
Zabookowany świat Pauli
Mam kilka z tych tytułów również na swojej liście :D
OdpowiedzUsuńCzytałam "Oskara i panią Różę" - warto!
OdpowiedzUsuń"Trzech muszkieterów" wciąż mam w planach i baaardzo chcę nadrobić.
"Szklany tron" jakoś mnie nie przekonał, chociaż fani twierdzą, że fabuła rozkręca się po trzecim tomie (ja mam za sobą 2).
"Dziewczynę z pociągu" oglądałam i jakoś nie mam ochoty sięgać po pierwowzór :D
Sama mam w planach pozycję szóstą, czyli Colleen Hoover. Wszyscy tak pisza o niej, że mam nadzieję, że się i ja nie zawiodę. :)
OdpowiedzUsuńNo skąd ja to znam... xD
OdpowiedzUsuńJa tam już olewam, czytam, co mi się podoba, a że dostaję też sporo książek od wydawnictw, to wiadomo, że co chwila moja lista must read się zmienia xD
Także ja się nie przejmuję, choć Szklany tron chyba też dziabnę w tym roku :D
Pozdrawiam ciepło :)
Niekulturalna Kasia
Ja mam tyle książek do przeczytania w Nowym Roku, że zwariuję ;) Polecam Ci od siebie Maas, która moim zdaniem nie ma sobie równych :)
OdpowiedzUsuńDo Hoover nie mogę się jakoś przekonać. Obawiam się, że przez te wszystkie pochwały moje wymagania będą tak duże, że się po prostu rozczaruję.
OdpowiedzUsuńDiabolika jest fajna, ale dla mnie jakoś bez szału. Jednak była na tyle ciekawa, że na pewno drugi tom przeczytam.
No i Sklany Tron - bardzo lubię. Choć autorka nieco przesadza moim zdaniem z grubością i ilością tomów.
Pozdrawiam :)
life-ishappiness.blogspot.com
Oskara czytałam, fantastyczna lektura. Dziewczyna z pociągu - kompletne dno, nie polecam.
OdpowiedzUsuńDiabolikę oraz powieść Hoover mam w planach. ;) Trzech muszkieterów też chciałabym poznać. ;]
Wiele serii, które chcesz przeczytać również pojawiły się na mojej liście 2018. Mam nadzieję, że Tobie jak i mi uda się spełnić postanowienie. Ja też mam z tym problem hehe. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com
Schmitt to wspaniały autor :)
OdpowiedzUsuńHmmm Ja mam w planach książki Maas. Dziewczynę z pociągu już recenzowałam i jakoś nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńTez mam liste must read na 2018 i wyszlo mi 18 ksiazek z mojej biblioteczki. It ends with us przeczytalam kilka dni temu i dalej jestem pod jej zachwytem!
OdpowiedzUsuń