Jesień w pełni - deszczowa pogoda, wielobarwne liście oraz długie, nudne wieczory, które zapewne większość z Was spędza z książką w ręku (tak jak ja). Jesień sprzyja czytelnictwu, zwłaszcza ta nasza polska jesień.
Tag autorstwa Sam z vloga Novels and Nonsense.
Szeleszczące liście – świat jest pełen kolorów: wybierz książkę z jesiennymi barwami na okładce.
Pierwszą książką jaka przyszła mi na myśl jest Ucieczka w dzicz autorstwa Erin Hunter. Książkę czytałam rok temu - idealnie wpasowała się w jesienny klimat i całkiem nieźle się przy niej bawiłam, choć jest to fantastyka młodzieżowa. Okładkę książki można zobaczyć na zdjęciu mojego autorstwa. Pozwolę sobie dodać tutaj jeszcze jeden tytuł - Dwór Cierni i Roż Maas. Barwy pierwszego tomu również nasuwają mi jesień.
Cieplutki sweter – w końcu jest na tyle zimno, by chodzić w grubych, ciepłych swetrach: która książka wywołuje w tobie uczucie puchatego ciepełka?
Zdecydowanie Linia serc Rainbow Rowell. Choć na pierwszy rzut oka ta powieść jest raczej smutna, to gdy przyjrzymy się jej bliżej, niesie za sobą niesamowitą fabułę - uczucie, który zanika zaczyna powoli się odbudowywać. No i chociaż raz to baba jest winna, a nie facet.
Jesienna burza – wicher wieje, deszcz się leje: wybierz książkę do czytania w burzowy dzień.
Tutaj najbardziej odpowiadają mi powieści Stephena Kinga. Ich klimat idealnie pasuje do burzowego dnia - mroczne, zaskakujące, a często i przerażające. Cmętarz Zwieżąt, Rok Wilkołaka, Lśnienie, Misery... oraz na pewno wiele, wiele innych, których jeszcze nie poznałam.
Chłodne, rześkie powietrze: wskaż najciekawszą fikcyjną postać, z którą zamieniłabyś się miejscami (w oryginalnym wyzwaniu polecenie dotyczyło „the coolest person”).
Bardzo trudne pytanie. Raczej nie chciałabym się z nikim zamienić. Jestem zadowolona ze swojego życia. NO ALE JAK JUŻ MUSZĘ to niech to będzie... Celaena Sardothien. Podobają mi się jej umiejętności oraz charakter. Ale pod warunkiem, że zamiana byłaby chwilowa.
Gorący cydr jabłkowy: która książka jest według ciebie niedoceniana i chcesz, by stała się kolejnym bestsellerem?
Gorący cydr jabłkowy: która książka jest według ciebie niedoceniana i chcesz, by stała się kolejnym bestsellerem?
Pumpkin Spice: jaki jest twój ulubiony, jesienny posiłek?
Cóż... kanapki z nutellą i kakao. Rozgrzewająco, pocieszająco. Moje jesienne guilty pleasure.
Ciekawy pomysł na tag! ;-) Nie czytałam książek wymienionych przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tych wymienionych przez Ciebie książek, ale kilka tytułów sobie podkradne :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z książek, którą wymieniłaś w tym poście, chociaż Linia Serc bardzo mnie ciekawi, a kiedy jeszcze nie wiedziałam, że ostatni tom Niezwyciężonej nie zostanie przetłumaczony na język polski i na tą serię miałam ochotę. c:
OdpowiedzUsuńhttps://biblioteka-wspomnien.blogspot.com
Świetny tag :) i ciekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
Właśnie ten brak ostatniego tomu jakoś mnie wstrzymuje przed sięgnięciem po serię książek Marie Rutkowski. Owszem, czasami sięgam po takie sierotki, którym brakuje dalszego tłumaczenia, ale jest tyle pozytywnych opinii na temat tych tomów z serii Pojedynek, że nie chcę później płakać, iż trzeci tom jest poza zasięgiem. Angielski egzemplarz? Przy mojej znajomości języka? Jestem w kropce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
BLUSZCZOWE RECENZJE
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale TAG bardzo przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńA nutella i kakao... KOCHAM <3 ;)
Pozdrawiam cieplutko,
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Bardzo przyjemny tag, niestety nie miałam okazji poznać żadnej wymienionej książki :)
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta ten tg :D
OdpowiedzUsuń"Ucieczka w dzicz" faktycznie ma bardzo jesienne kolory <3 Ja bym dopasowała "November 9", która kojarzy mi się z jesienią chyba przez tytuł :D
OdpowiedzUsuńCiekawy tag :) Nie czytałam książek wymienionych przez Ciebie, ale brzmią zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z wszystkococzytam.blogspot.com
Ja tam za charakterem Celaeny nie przepadam, ale chętnie zamieniłabym się z nią miejscami, gdybym mogła zachować swoją osobowość ;P Też na określony czas, a nie na stałe ;)
OdpowiedzUsuńRównież żałuję, że seria "Niezwyciężona" się u nas nie przyjęła i że nie wydano ostatniego tomu :/ Dwie pierwsze części są świetne.
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Książka Erin Hunter naprawdę wpisuje się w barwy jesieni. Dobrze to widać na Twoim zdjęciu. :) Wiele osób poleca serię Rutkoski, ale jakoś nie jestem do niej przekonana. Wiem, że to fantasy i romans, ale... No właśnie, ten romans mnie odrzuca. Chociaż, kto wie, może kiedyś się przekonam?
OdpowiedzUsuńStephen King dużo go na moim regale :-)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący TAG, miło się go czytało. Ja niestety nie przeczytałam żadnej z wymienionych książek, ale nie zmienia to faktu, że wszystko można zawsze nadrobić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Wszystkiego osoby robiące ten TAG, sprawiają, że jestem nieustannie głodna - bo w ostatnim punkcie takie pyszności wymieniają - Ty też! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Musze Nutelle w końcu kopić :D Wyczaiłam, ze gdy jestem na studiach i nie mam obok rodzinki, która mi ja zjada, jeśli ja nie będę pierwsza, to potrafi nawet miesiąc stać i cieszyć na kanapkach co jakiś czas :D
OdpowiedzUsuńUcieczka w dzicz i jesienne kolory - zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńRowell nie lubię ;P
A co do Celaeny, czytam Imperium Burz i ja tam nie chciałabym się z nią zamienić :D
Również wybrałabym Kinga w taki okres ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny tag. Ja również ubolewam,że w Polsce nie została przetłumaczona 3 część "Niezwyciężonej", ale chyba po prostu wezmę przykład z Ciebie i zacznę czytać po angielsku :)
OdpowiedzUsuńwszystkie książki Hunter mają cudne okładki :D szkoda tylko, że nie podoba mi się ich zawartość :D też nie lubię czytać na telefonie lub laptopie, dlatego pierwszy tom Niezwyciężonej wciąż czeka na mojej półce nieprzeczytany. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTa okładka "Wojowników" faktycznie bardzo jesienna ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie książki Erin Hunter są cudowne! Na razie mam za sobą trzy pierwsze tomy serii "Wojownicy" i mimo, że mi się spodobały to nie wiem czy mam ochotę sięgać po kolejne.
OdpowiedzUsuńHubert z Thelunabook
http://maasonpl.blogspot.com/
Pierwszy raz czytam u Ciebie o serii Niezwyciężona Marie Rutkoski. Muszę koniecznie ją poznać, bo bardzo mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńAleż narobiłaś mi ochoty na serię "Niezwyciężona"!
OdpowiedzUsuńJesienna okładka piękna ♥
OdpowiedzUsuńCelaena faktycznie jest świetną postacią :D
A o tej serii Niezwyciężona nie słyszałam, ale okładki mnie zaciekawiły ;D
Buziaki
coraciemnosci.blogspot.com