Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

poniedziałek, 5 lutego 2018

TEA BOOK TAG

Nie byłabym sobą, gdybym przeszła obojętnie obok tagu, którego pytania oparte się na odmianach herbaty, bowiem ten napój wprost uwielbiam - a już szczególnie w zimie. Drogi czytelniku, zanim przeczytasz moje odpowiedzi, przygotuj sobie filiżankę ulubionej herbatki.  

1. Czarna herbata, czyli mój ulubiony klasyk
Uwielbiam literaturę klasyczną i często na moim blogu pojawiają się ich recenzje. Gdybym miała odpowiedzieć na to pytanie rok temu, śmiało stwierdziłabym: Duma i uprzedzenie, Jane Austin. Jednak przez ten rok coś się zmieniło - przeczytałam Hrabiego Monte Christo autorstwa Aleksandra Dumasa. Także aktualnie moim ulubionym klasykiem jest właśnie Hrabia Monte Christo. Dwa grube tomiszcza mogą przerazić czytelnika, ale uwierzcie mi - warto sięgnąć po ten klasyk.

2. Zielona herbata, czyli książka tak nudna, że przy jej czytaniu zasnęłam.
Oceniając z perspektywy czasu, to nudne było Między książkami Gabrielle Zevin. Wiem, wiem.. wiele osób zachwyca się tą książką, ale ja do nich nie należę. Czegoś mi w tej historii zabrakło - a może nie w historii, tylko w stylu autorki? Ciężko stwierdzić. Średnia lektura. Inne nudne książki, które miałam ,,przyjemność'' poznać to choćby Krzyżacy (nie ujmując temu dziełu wartości oczywiście).

3. Czerwona herbata pu-ehr, czyli książka, w której bohaterowie ciągle się przemieszczają.
To pytanie chyba sprawiło mi najwięcej trudności i dlatego zostawiłam sobie je niemal na koniec. Może W pierścieniu ognia, czyli druga część mojej ukochanej trylogii Igrzyska śmierci Suzanne Collins. Po wygranej Katniss i Peeta wyruszają w tourneé po wszystkich dystryktach. Na pewno jest tutaj bardzo dużo przemieszczania się. 

4. Herbata oolong, czyli książka, której poświęca się zbyt mało uwagi.
Moi drodzy, Dziewczyna z pomarańczami. Klikając na tytuł zostaniecie odesłani do mojej recenzji tej wspaniałej, wzruszającej, poruszającej i dającej do myślenia cieniutkiej książeczki! Dziewczyna z pomarańczami to 140-stronicowa historia, która na pewno zapadnie wam w pamięci. Przeczytałam ją ponad dwa lata temu, a wciąż pamiętam o czym była, wciąż mój żołądek robi fikołka.   

5. Biała herbata, czyli książka niezasłużenie popularna.
Ohohoho. No to teraz będzie. Wierna, czyli trzecia i ostatnia (dzięki Bogu) część Niezgodnej. Nie pamiętam już co tam się działo, bo nawet nie dokończyłam tej książki, ale było źle - bardzo źle. Wyobraźcie sobie, że przeczytałam z zapałem pierwszą część (było bardzo dobrze), potem drugą (gorzej, ale znośnie), i w końcu sięgnęłam po finał tej historii i... i było tak źle, że NAWET JEJ NIE SKOŃCZYŁAM. Przeżyłam wtedy ogromny zawód. 


6. Herbata yerba mate, czyli książka przy której trzeba przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby akcja się rozwinęła.
Bardzo dużo mamy takich książek. Jest tak choćby w przypadku wspomnianego przeze mnie Hrabiego Monte Christo. Aktualnie czytam Szklany Tron i również musiałam przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby akcja nieco przyśpieszyła i mnie wciągnęła. Wspomnę tu również o Diabelskim Walcu, thrilleru psychologicznym, który bardzo polecam. 

7. Herbata ziołowa, czyli książka, którą czytano ci na dobranoc, gdy byłaś mała.
Baśnie. Mało oryginalna odpowiedź, ale gdy byłam mała mama często czytała mi różnorakie baśnie na dobranoc. Zawsze chętnie ich słuchałam. Do dziś mam swoje ulubione.

8. Herbata owocowa, czyli moja ulubiona lekka książka.
Tutaj pozwolę sobie wymienić dwie książki. Psiego najlepszego. autorstwa W. Bruce Camerona oraz Linia serc Rainbow Rowell. Obie bardzo lubię i bardzo miło wspominam. Kiedyś na pewno do nich powrócę. 

9. Iced tea, czyli książka, która zmroziła mi krew w żyłach.
Naturalnie napisałabym Cmętarz Zwieżąt Kinga, ale ze względu na to, że zawsze gdy pojawia się pytanie w tym stylu, wymieniam tę książkę to postaram się być oryginalna. Kilka lat temu pożyczyłam się od sąsiadki cieniutkiej książeczki z jasną okładką w twardej oprawie (no dobra, sama mi ją wcisnęła). Tytuł jej brzmiał Wampir z Ropraz. Opowiada ona historię małego miasteczka, w którym dokonano makabrycznego odkrycia - ktoś rozkopał grób i sprofanował ciało młodziutkiej Rose. Opisy są bardzo szczegółowe. Niejednokrotnie odkładałam tę książkę przerażona i zniesmaczona. Wampir z Ropraz zdecydowanie zmroził mi krew w żyłach! Brrr. 

komentarze

  1. Meh, chciałabym przeczytać kiedykolwiek naprawdę przerażającą książkę... niestety, jak na azie nie bardzo mi to wychodzi:c

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy tag! Mnie trylogia "Niezgodna" podabała sie w całości, ale dużej liczbie osób nie przypadła ona do gustu. Reszty książek niestety nie miałam okazji przeczytać.

    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemny post :) Niezgodną ledwo przeczytałam, a jeśli dalej jest gorzej to szok! :O

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli muszę nadrobić "Dziewczynę z pomarańczami", która już gdzieś obiła mi się o uszy. I na pewno będę omijać szerokim łukiem "Między książkami".

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, czemu często tak jest, że historia dobra, a człowiek czuje jakby musiał przebrnąć przez początek? Z dramami koreańskimi też tak jest - nigdy nie wolno oceniać po paru pierwszych odcinkach, bo potem wszystko się jeszcze zmienia.
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo Baśnie na dobranoc - skąd ja to znam :D

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze się w końcu skusić na ten tag bo bardzo podobają mi się pytania :) Hrabia Monte Christo powiadasz? Czeka u mnie na półce ale skoro tak zachwalasz to może skusze się na niego w ramach czytelniczego wyzwania, mój tata ostatnio go ode mnie pożyczał żeby odświeżyć sobie treść... a to już rekomendacja sama w sobie ;)
    Po raz kolejny ktoś zachwala "Dziewczynę z pomarańczami" i przyznam szczerze że gdybym wiedziała że ejst taka cieniutka to zabrałabym się za nią już dawno temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ten tag, jest tak klimatyczny. <3 Również uważam, że Wierna nie powinna być aż tak popularna, zakończenie mi złamało serce. :/ </3
    Reszty książek nie czytałam. :/ Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam Niezgodną i jak uwielbiałam pierwszy tom, to dwa pozostałe tak samo mocno nienawidziłam. Historia miała świetny potencjał, szkoda że nie został wykorzystany.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie tytułem "Dziewczyna z pomarańczami", muszę rozejrzeć się za nią w bibliotece. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam jeszcze Psiego najlepszego, muszę to nadrobić, dzięki że przypomniałaś :D
    Dziewczyny z pomarańczami trochę się boję, ale może kiedyś się uda.
    Super odpowiedzi!

    OdpowiedzUsuń
  12. Duma i uprzedzenie była w Biedrze w przepięknej okładce. Trochę żałuję, że nie kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Piątka, też uwielbiam "Igrzyska śmierci" ;)
    Miałam kiedyś ogromną ochotę na "Między książkami", ale zaczęłam trafiać na mnóstwo negatywnych recenzji i... i jakoś mi się odechciało :D


    Pozdrawiam ciepło,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Zielona herbata jest smaczna! Szczególnie z papają... :D <3
    Co do tego punktu, to ja prawie zasnęłam przy Ludziach bezdomnych... :P
    Przy herbacie oolong - zgadzam się z Tobą. Tak mało popularna jest Dziewczyna z pomarańczami, a książka warta uwagi, zdecydowanie.
    Białej herbaty może być od groma, naprawdę... seria Diabelskie Maszyny czy Dziewczyna z pociągu, o, albo Idealne życie - Minki Kent.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że zrobiłaś ten tag :)
    Ja obejrzałam tylko pierwszą część "Niezgodnej" i jakoś nie czuję wielkiej potrzeby do dalszego zapoznania się z tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego tagu, ale uwielbiam herbatę i czytać książki! Fajna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie słyszałam o tym tagu ale jest genialny! Ja czytałam dziewczynę z pomarańczami bardzo dawno, chyba w podstawówce ale pamiętam, ze zrobiła na mnie duże wrażenie. Szkoda, że tak mało osób zna tę książkę.

    Dziewczyna z biblioteki

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja niestety nie trawię klasyki. Ale chętnie za to przeczytam ''Wampir z Ropraz'', bo lubię takie mrożące krew w żyłach historie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Szklany tron <3 Mnie wciągnął od początku. Za to ja ledwo przebrnęłam przez Niezgodną :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Faktyczny tag :-) musze siegnac po Szklany tron :-)

    OdpowiedzUsuń