Styczeń to czas podsumowania zeszłego roku. W 2017 przeczytałam całkiem dużo książek. Kilka z nich było naprawdę słabych, inne całkiem niezłe... w tym poście jednak skupię się na tych wyjątkowo dobrych, które zapisały się w mojej pamięci i które z czystym sercem mogę określić mianem najlepszych książek przeczytanych w 2017 roku. Oprócz numeru pierwszego kolejność jest losowa - nie starałam się układać listy od najlepszej z najlepszych, po najgorszą z najlepszych. Tytuły odsyłają do recenzji.
Autorka zachwyciła mnie i przeraziła swoimi badaniami na temat seryjnych zabójczyń - o których tak rzadko się mówi. Bezwzględność, brutalność, diabelskie uczynki... Tori Telfer na łamach swej powieści prezentuje czternaście krwawych historii kobiet, które przynosiły cierpienie i śmierć - często swoim najbliższym i często bez jasnego powodu.
Ta seria okazała się być pozytywnym zaskoczeniem 2017 roku. Sięgnęłam po nią dzięki promocji na pierwszy i drugi tom - trzeci (The Winner's Kiss) nie wydano w języku polskim. Nad tym faktem ubolewam do dziś, jednakże jestem w połowie zakończenia trylogii. Czytam po angielsku na telefonie (w wolnych chwilach i gdy nie mam przy sobie innej książki w wersji papierowej). Historia Kestrel i Arina nie jest kolejną tragiczną historią miłosną - to prawdziwa walka o wolność, życie i miłość...
Ta ociekająca słodyczą świąteczna historia na długo pozostanie w mojej pamięci - głównie przez kochane psiaki oraz ich równie uroczego właściciela Josha. Świąteczny klimat rozgrzewa serce, tak samo jak czworonożni bohaterowie. Powieść nie tylko dla miłośników zwierząt!
W twórczości tego autora zakochałam się dzięki Córką niczyim, więc po tę powieść sięgnęłam z ogromnym entuzjazmem i określonymi wymaganiami - nie zawiodłam się. Mroczny klimacik tajemnicy i suspensu, niewyjaśnione sekrety sprzed lat, wyjątkowa charakteryzacja bohaterów.
Powieść o Edmundzie Dantesie chyba na zawsze pozostanie w mej pamięci. To zdecydowanie najlepsza książka przeczytana przeze mnie w 2017 roku - a być może i na przestrzeni lat. Brutalnie prawdziwa, zaskakująca skrupulatnością autora oraz jego geniuszem! Hrabia Monte Christo powinien znaleźć się na liście must-read każdego z Was - gwarantuję wspaniałe przeżycia!
"Hrabia Monte Christo" jest na mojej liście od zawsze i mam nadzieję, że w tym roku w końcu uda mi się nadrobić zaległości chociaż w pierwszej kolejności zabieram się za "Trzech muszkieterów" :)
OdpowiedzUsuńChciałabym również zabrać się za "Niezwyciężoną" ale cierpliwie czekam aż seria wyjdzie w całości i dopiero wtedy do niej przysiądę <3
HMH uwielbiam <3 wspaniała lektura! A za "Trzech Muszkieterów" biorę się w tym roku :)
UsuńNiestety, "Niezwyciężona" nie wyjdzie w całości. Wydawnictwo zrezygnowało z zakończenia serii <\3
Niestety, nie czytałam żadnej z tych książek, więc nie mogę się zbytnio wypowiedzieć. Słyszałam tylko o "Psiego najlepszego", ale jakoś nie skusiłam się przeczytać. Chyba "Był sobie pies" tego autora w zupełności mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Weronika z https://recenzuje-od-ksiazki-strony.blogspot.com/
Niestety żadnej nie znam, ale 'Pojedynek' wraz z drugim tomem czeka na półce. Trochę z nimi zwlekam bo liczę na wydanie ostatniej części. Może się doczekamy? :)
OdpowiedzUsuńOj, wątpię. Z tego co słyszałam, to wydawnictwo całkowicie zrezygnowało z tego pomysłu po wydaniu drugiego tomu, który podobno bardzo słabo się sprzedał :/
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale chętnie to zmienię. ;)
OdpowiedzUsuń"Pojedynek" też zrobił na mnie spore wrażenie. Drugi tom też jest świetny i do tej pory żałuję, że trzeci tom się nie pojawi :/ Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami po przeczytaniu trzeciej części :)
OdpowiedzUsuńReszty książek niestety nie znam, ale Hrabia jest w moich raczej dalszych planach.
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Żadnej z nich nie czytałam, ale Pojedynek mam w planach. Tylko, że ja już w tym momencie ubolewam nad brakiem trzeciego tomu w polskiej wersji :/
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych książek, ale wydają się ciekawe i kiedyś chciałabym po nie sięgnąć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻadnej nie znam, ale zdają się być ciekawe i może kiedyś po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Daria z book-night
Jeśli mam być szczera to nie czytałam nic z Twojego zestawienia, aczkolwiek o "psiego najlepszego" słyszałam swego czasu bardzo często. Aż zbrzydło wręcz :P
OdpowiedzUsuńO "Pojedynku" słyszałam tak dużo dobrego, że jestem co raz bardziej przekonana by po nią sięgnąć. Nawet w sumie jest okazja, bo na dadada.pl oba tomy można dostać za grosze. Jednak nie znoszę wręcz przerywać serii, a tu jest to nieuniknione skoro ostatni tom nie został wydany. Swoją drogą po co brać się za serię, jak się nie kończy wydawać jej w całości.. Reszta książek niestety w planach nie mam, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym "Seryjne zabójczynie", bo interesuje mnie taka tematyka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;* Dolina Książek
Pojedynek <3 Reszty nie znam, ale warto na nie zerknac skoro sa na Twojej liscie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie "Pojedynek". "Psiego najlepszego" jest urocze :D
OdpowiedzUsuńŻadnej nie czytałam. ;P
OdpowiedzUsuń