Menu

środa, 18 marca 2020

288. Uwięziona królowa, Kristen Ciccarelli

Drugi tom serii Iskari, której pierwsza część pod koniec lutego podbiła moje serce! Ostatni Namsara to historia, która przeniosła mnie w zupełnie inny świat - wypełniony pradawnymi opowieściami oraz potężnymi i dzikimi smokami. Kristen Ciccarelli kompletnie mnie zaskoczyła swym pomysłem i najprościej mówiąc: całkowicie zachwyciła. Uwięziona królowa to kontynuacja losów królestwa rodem z Księgi tysiąca i jednej nocy, jednak to co autorka przygotowała dla czytelników tym razem, zapewne po raz kolejny zadziwi niejednego odbiorcę. 

Kristen Ciccarelli dorastała na Półwyspie Niagara na południowym Ontario w Kanadzie na plantacji winogrona należącej do jej dziadka. Zanim stała się bestsellerową autorką, pracowała w piekarni, była baristką, księgarką i zajmowała się wyrobem ceramiki. * Jej debiutancka powieść Ostatni Namsara została przetłumaczona na dwanaście języków. 

Żyły kiedyś dwie siostry, które łączyła tak silna więź, że nic nigdy nie mogło ich rozdzielić. Roa i Essie nazywały to nicią. Zajmowały się magią – aż Essie straciła życie w straszliwym wypadku i jej dusza została uwięziona w tym świecie. Sprawcą jej śmierci był Dax, dziedzic tronu Firgaardu. Roa poprzysięgła znienawidzić go po kres. Jednak osiem lat później Dax wrócił, by błagać ją o pomoc. Zamierzał zdetronizować swego okrutnego ojca, który dla ludu Roi był bezlitosnym ciemiężycielem. **

Sięgając po pierwszy tom serii Iskari wiedziałam, że przepadnę - i jak zapewne się domyślacie, przepadłam kompletnie i całkowicie w historii tak niesamowitej i oryginalnej, że zamykając Uwięzioną królową miałam ochotę raz jeszcze przeczytać tę książkę. Ostatni Namsara wprowadził czytelnika w orientalny świat, w którym rzeczywistość bohaterów przeplata się z pradawnymi opowieściami  mającymi w sobie więcej życia, niż niejeden z nas. Silni bohaterowie łamiący stereotypy, majestatyczne smoki, zakazane uczucia, intrygi i walka o władzę to główne cechy trylogii. 


Tom pierwszy diametralnie różni się od tomu drugiego - nie oznacza to jednak, że Uwięziona królowa w jakikolwiek sposób ustępuje swej poprzedniczce. Kontynuacja losów bohaterów zachwyca równie mocno co Ostatni Namsara, a pod niektórymi względami nawet i przysłania pierwszą część. Asha, pogromczyni smoków i harda księżniczka łamiąca powszechne stereotypy ustępuje miejsca Roi - krzewowiance, córce Domu Pieśni, która poślubiając Daksa, brata Ashy, staje się królową znienawidzonego przez krzewowian Firgaardu. Z kolei tajemniczy Torwin, służący a także kochanek Ashy, ustępuje miejsca Daksowi. Główni bohaterowie Ostatniego Namsary stają się zaledwie bohaterami epizodycznymi, choć czytając tę historię nie sposób o nich nie myśleć. Ich duch utrzymuje się na kartach historii nawet pomimo tego, iż ich imiona padają niesamowicie rzadko. Kristen Ciccarelli snuje enigmatyczną historię dwóch sióstr, jednocześnie przedstawiając teraźniejsze losy jednej z nich. Roa, choć pozornie bezbronna i delikatna, okazuje się bohaterką równie charyzmatyczną i silną co Asha. Działa w inny sposób, prezentuje nieco inne wartości, a jednak pod niektórymi względami jest bardzo podobna do legendarnej pogromczyni smoków. Dax również zaskakuje czytelnika swoim prawdziwym obliczem - czaruje chłopięcym urokiem, a także swą tajemniczością. 

,,Prawdziwa miłość jest jak najmocniejsza stal. To głownia miecza, którą można roztopić, można zmienić jej kształt uderzeniem młota, ale złamać ją to zadanie, którego nikt nie jest w stanie wykonać. Nawet Śmierć''. 


Uwięziona Królowa prezentuje losy bohaterów łączące się bezpośrednio z poprzednim tomem. Dowiadujemy się, co następuje po rewolcie a także uwolnieniu Ashy - czytelnik, a także Dax i Roa muszą odnaleźć się w świecie, gdzie nic nie jest jasne i oczywiste. Firgaard wypełniony jest zdrajcami, kłamcami i osobami, które tylko czekają na okazję, by zaatakować i obalić parę królewską. Wątek Tkaczki Niebios i jej noża, który rozpoczyna tom, zastępuje ukochany przeze mnie motyw smoków - te niestety na moment musza się oddalić, ustąpić miejsca innym historią, jednak zapewniam was, że wrócą równie majestatyczne i potężne, co w Ostatnim Namsarze. 


Choć początkowo czułam się nieco zdezorientowana kierunkiem, jaki obrała Kristen Ciccarelli, to i tak Uwięzona królowa podbiła moje serce równie mocno co wcześniejszy tom. Historia nie straciła swego uroku, a nowi główni bohaterowie okazują się równie ciekawi, co wcześniejsza kluczowa para. Styl autorki jest... cudowny. Ciccarelli czaruje słowem, opowieściami, klimatem, tajemniczością i pomysłowością. Wprawnie miesza wątki, zaskakuje akcją, a także zakończeniem. Nie pozostało mi nic innego, jak czekać na polskie wydanie trzeciej części, czyli The Sky Weaver. Czytajcie, bo naprawdę warto! 

* materiały wydawcy
** materiały wydawcy


Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI!
 

21 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę nadrobić tę serię! Chodzi za mną już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę serię na półce jednak jakoś mnie do niej na razie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa seria. Nigdy jeszcze o niej nie słyszałam. Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, że drugi tom sprostał pierwszemu 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce ale póki co muszę przeczytać to co mam na stosiku. Może kiedyś sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również polecam, doskonale się bawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znałam wcześniej tej książki...historia wydaje się wciągająca, będę mieć na uwadze!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Slyszałam mnóstwo dobrego o pierwszym tomie :D Ale niestety nie ma na legimi :(

    OdpowiedzUsuń
  9. No cóż... Po tak elektryzujących słowach trzeba wreszcie ogarnąć się w sobie i pochwycić tę serię, bo skoro tak oddziałuje na Ciebie, to może ja również będę zachwycona? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Propozycja przygód, które mogą wciągnąć moją młodzież, wydaje mi się, że zwłaszcza córka powinna być z niej zadowolona. Oczywiście, z miłą chęcią przekażę jej te tytuły pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiłaś mnie, nie wszystkie książki z gatunku fantastyki są dla mnie interesujące, ale ta wydaje się taka właśnie być:)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie lubie serii... zawsze mam wrazenie, ze sa niebywale rozweczone :( mam nadzieje, ze tutaj tak nie jest, bo zaciekawiła mnie tematyka...

    OdpowiedzUsuń
  13. Seria mnie zaciekawiła, myślę że w najbliższym czasie będę chciała ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj to chyba nie moje literackie kierunki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sporo dobrego słyszałam o tej serii, ale jeszcze nie jestem gotowa by po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  16. żałuję, że nie moja tematyka, bo okładka jest cudowna i aż prosi się, aby wziąć ją do ręki i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy tom bardzo mi się podobał, a drugi mnie niesamowicie rozczarował!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam w domu pierwszy tom, ale jeszcze nie udało mi się go przeczytać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam w planach tę serię, bo kocham fantastykę :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj to nie moje literackie kierunki, zdecydowanie bardziej wolę literaturę faktu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z fantastyką mam tak, że nie wszystko mi się podoba. Nie mogę czytać Tolkiena, czy Rowling, ale już Sagi pani Sandemo były dla mnie wspaniałe. Ciekawe, w ktory nurt fantastyki wpisuje się ta propozycja.

    OdpowiedzUsuń