Od dziecka byłam ogromną fanką zwierząt. Uwielbiałam zaglądać do encyklopedii i oglądać programy przyrodnicze. Swego czasu, moim ogromnym marzeniem było wstąpienie w szeregi policji dla zwierząt, jednakże skończyłam w edukacji. Niemniej jednak, moje zamiłowanie do tych niesamowitych i jakże różnorodnych istot pozostało do dzisiaj. Swoją pasją staram się zarażać moich małych podopiecznych i przyznam się nieskromnie, że naprawdę mi to wychodzi.
Zwierzęta wokół nas to 128-stronicowa ilustrowana encyklopedia zwierząt, która zabiera czytelnika w niesamowitą podróż po polach, łąkach, rzekach i ogrodach, zamieszkanych przez niesamowite gatunki. Z okładki spogląda na nas kilka z zaprezentowanych wewnątrz książki zwierząt, m.in. żubr, sowa uszata, wilk szary, czy wiewiórka ruda. Egzemplarz jest wykonany w formacie A4 i zawarty w twardej, porządnej oprawie. Za teksty odpowiada Anna Skrok oraz zespół wydawnictwa IBIS, z kolei za okładkę Luba Ristujczina.
Zwierzęta wokół nas zawiera intrygujące opisy aż 122 gatunków zwierząt. Mamy tutaj jednego pancerzowca - stonogę murową; jednego ślimaka - winniczka; 19 owadów (m.in. ważkę), 4 gady, 5 płazów, 8 ryb, aż 55 ptaków i 29 ssaków. Na każdej stronie znajdziemy nieco krótki, jednak intrygujący i łatwo zapadający w pamięć tekst na temat innego zwierzęcia. Odnajdziemy w nim informacje na temat wyglądu, cech charakterystycznych, zachowania, stylu życia oraz terenów zamieszanych przez dane stworzenia. Prócz tego, w tabelce Najważniejsze dane czytelnik może szybko sprawdzić, do jakiej rodziny należy zwierzę, jaka jest jego długość ciała, preferowane pożywienie, obszar występowania - a co ciekawsze, czy jest jadowite.
Obszerne ilustracje każdego zwierzęcia występującego w tej encyklopedii, bez wątpienia przyciągają wzrok. Pozwalają czytelnikowi dokładnie przyjrzeć się opisywanemu stworzeniu, dzięki czemu samodzielnie może dostrzec charakterystyczne cechy wyglądu. Bardzo się cieszę, że w Zwierzętach wśród nas odnalazłam tyle ciekawych informacji na temat ryb oraz ptaków, ponieważ o nich właściwie wiem najmniej. Większość gatunków opisanych w encyklopedii Zwierzęta wśród nas można znaleźć na terenie Polski, czy Europy.
Zwierzęta wokół nas to bogate i atrakcyjne źródło wiedzy zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Encyklopedia ta bezbłędnie prezentuje, że każde zwierzę jest intrygujące i jedyne w swoim rodzaju. Zdradza tajniki świata, do którego większość z nas nie ma dostępu w czasach ciągłego pośpiechu. Uzupełnia i poszerza wiedzę, odpowiada na pytania, które nas nurtują.
Encyklopedia zwierząt to książka, którą każdy z nas powinien mieć w domu. Zwierzęta otaczają nas z każdej strony, są nieodłącznym i pięknym elementem naszego świata. Bez nich Ziemia byłaby pusta i na pewno mniej intrygująca, więc warto o nich wiedzieć więcej!
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu IBIS!
Warto mieć na swojej półce takie książki. Podoba mi się jej wydanie, jest tak kolorowo. :) Z takich pozycji często można dowiedzieć się sporo fajnych ciekawostek. :)
OdpowiedzUsuńNawet my dorośli wiele się z nich dowiadujemy, jest o czym później rozmawiać z dziećmi, impuls do przyglądania się naturze, nauka szacunku wobec niej.
UsuńTak zgadzam się my z synkiem uwielbiamy takie piękne książki, które są ciekawe, kolorowe i pełne obrazków ;)
UsuńCiekawie ta książka wyglada
OdpowiedzUsuńPiękna ta książka. Chętnie czytała bym ją z córką
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest to książka dla miłośników zwierzęcych przygód. Dzieci, które interesują się tą tematyką zdecydowanie będą zadowolone dzięki grafice umilające czytanie :)
OdpowiedzUsuńHmm... Raczej nie dla mnie, ale piękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna dla małych miłośników przyrody :-)
OdpowiedzUsuńZ zainteresowaniem sięgniemy po książkę, właśnie takie przygody czytelnicze sprawiają mojemu synowi wiele satysfakcji. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taką książką ,można wzbudzić w dziecku zainteresowanie przyrodą, jednak prawdziwy mały miłośnik zwierząt potrzebuje czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńLubię takie smaczki książkowe, z których naprawdę można wiele zaskakujących rzeczy się dowiedzieć 😊
OdpowiedzUsuńJak widzę świetnie wydana <3 Ja też zawsze uwielbiałam oglądać tego typu książki i programy.
OdpowiedzUsuńWspaniała dla mojego dziecka. Sama z chęcią do niej zajrzę bo uwielbiam książki o zwierzętach tak samo, jak programy przyrodnicze.
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo lubiłam takie atlasy. Mam ich dość sporo w swojej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńJa mam na półce taki atlas zwierząt, który dostałam na gwiazdkę i był tyle razy przeze mnie przeglądany, że aż okładka ucierpiała. Warte uwagi książki, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMoże nie dla mnie, ale dla młodszego czytelnika świetnie nadawałaby się ta encyklopedia. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;**
P.
www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com
Niby każdy z nas zwierzęta zna, ale jak przyjdzie co do czego to rozróżnię wróbla, sikorkę i gila... reszta to małe ptaszki;) myślę że taka publikacja będzie genialna nie tylko dla młodszego czytelnika!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Te trzy raczej bym odróżniła :) Ptaki różnią się od siebie, chociaż czasem są to szczegóły.
UsuńŚwietna ta encyklopedia, też bym taką chciała :) Super ze trafilam na Twój blog, poniewaz uwielbiam książki :)
OdpowiedzUsuńPS. Obserwuje! Pozdrawiam :)
Piękne zdjecia
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki jakkolwiek związane ze zwierzętami ^^ coś czuję że będę tej książki poszukiwać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowo otwartego bloga trapped-in-book.blogspot.com
Ciekawa książka :) Też uwielbiam zwierzęta, więc pewnie mi się spodoba taka encyklopedia.
OdpowiedzUsuńTo coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa swego czasu nawet marzyłam o byciu weterynarzem, aby móc cały czas obcować ze zwierzętami. Dopiero z czasem, kiedy przyszło otrzeźwienie w postaci możliwych operacji, jakie musiałabym na nich przeprowadzać, stwierdziłam, że wolę pozostać w innej sferze. Przecież można mieć zwierzęta u swego boku w zupełnie innej formie, czyż nie? ;)
OdpowiedzUsuńA co do encyklopedii, to przyznam, że jest ich od groma i czasami ciężko zdecydować, po którą z nich sięgnąć. Ale to dobrze, bo dzięki temu każdy może wybrać taką, która spełnia jego wymagania. A ta zaprezentowana przez Ciebie już jest na plus, patrząc na piękną oprawę oraz zapadającą w pamięci treść. Także, no... czytałabym, przeglądałabym, i raz jeszcze: czytałabym. ;)
Ja jako dziedcko uwielbiałam przeglądać encyklopedie ze zwierzętami, ale już dawno mi przeszło :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Discovery, Animal planet i każdy program przyrodniczy.Od dziecka kocham zwierzęta.
OdpowiedzUsuńJak byłam dzieckiem uwielbiałam dostawać takie encyklopedie, miałam nie tylko te ogólne, ale też poświęcone poszczególnym rodziny zwierząt - encyklopedię ptaków, kotowatych, psowatych, dinozaurów... :)
OdpowiedzUsuńA ja już właśnie jako dorosła osoba doceniam bardziej takie propozycje. Zarówno w wersji książkowej, jak i w formie telewizyjno-internetowej. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam obsesję na punkcie atlasów, encyklopedii itp. Jako dziecko czytałam wszystko, co mi wpadło w ręce i dlatego pozostał sentyment. Po przeczytaniu Twojej opinii mam straszną ochotę zapoznać się z tą encyklopedią :)
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńWow, minęło dobrych parę lat, odkąd ostatni raz przeglądałam tego typu encyklopedie, ale uwielbiałam to robić! Przypomniało mi się teraz, ile sprawiało mi to radości, a na widok tych pięknych ilustracji mam ochotę zaopatrzyć się w ten egzemplarz... :D Pewnie ostatecznie tego nie zrobię (chociaż kto wie, czasem jestem nieobliczalna xD), ale gdybym miała dzieci, to bym się nie wahała :P
OdpowiedzUsuńSTREFA CZYTANIA ^_^
Pięknie wydana, super zdjęcia :) Sama przyjemność musi płynąć z czytania takiej ksiązki :) Lubię zwierzęta, więc chętnie bym po nią sięgnęła :D
OdpowiedzUsuńJa chyba jestem jedyną osobą na świecie, która jakoś dziko nie ekscytuje się zwierzętami. Książka zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńGdy byłam mała, wstawałam wcześniej niż rodzice i brałam jedną z książek przyrodniczych i przeglądałam :) Teraz oglądamy i nazywamy zwierzątka z moim 3 letnim synkiem :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się dla chrześniaka, lubi taki ksiażki ;)
OdpowiedzUsuńMój starszy syn jest na etapie encyklopedii. Myślę, że idealna pozycja dla niego.
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam tego typu publikacji, więc sobie odpuszczę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam takie encyklopedie i albumy, teraz w dobie internetu już rzadko do nich zaglądam. Nie ukrywam, że odstrasza mnie także ich cena.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc w domu nie mamy jeszcze żadnej encyklopedii, ale jak dzieciaki nie co podrosną na pewno zacznę się rozglądać za czymś ciekawym. A ta proponowana przez ciebie wygląda na bardzo przyjemną, więc na pewno kiedyś wezmę ją pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńJako dziecko lubiłam przeglądać takie książki ze względu na obrazki :-)
OdpowiedzUsuńDla dzieci to i ciekawa lektura, aczkolwiek chyba każdy za swojego dzieciństwa ma jeszcze w domu typowe encyklopedie, z których będzie korzystał, kiedy już przyjdzie do nauki dzieci.
OdpowiedzUsuńJa dzieci nie mam także nie sięgnę po tę pozycję.
Uwielbiam takie ciekawostki:) a świat wokół nas jest naprawdę fascynujący...
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja i godna uwagi :) Wpadła mi w oko, muszę zapamiętać na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńJak byłam dzieckiem to interesowałam się takimi książkami
OdpowiedzUsuńMam córkę, która ucieszyłaby się z takiej książki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wydanie i nie tylko daje mnóstwo ciekawych rzeczy o tych pięknych stworzeniach, ale także przykuwa oko co dla dzieci jest idealną sprawą. Taki egzemplarz przyda się w każdym domu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kupować książki o zwierzętach moim dzieciom. Jedna córka nawet chce prowadzić hotel dla zwierząt!
OdpowiedzUsuń