Już za niedługo do naszych domów zawita Święty Mikołaj! Na tę magiczną noc, podczas której najskrytsze marzenia spełniają się w postaci cudownych prezentów, oczekują szczególnie dzieci. W tym roku Święty Mikołaj powinien wziąć pod uwagę tę niewielką książeczkę autorstwa Katarzyny Śpiewak o sugestywnym tytule - Co robią choinki po świętach? A dlaczego? Zapraszam do lektury.
Katarzyna Śpiewak to polska autorka dwóch książek z gatunku literatury dziecięcej - Ciosiowa tajemnica oraz Co robią choinki po świętach? Śpiewak jest nie tylko autorką tekstu, ale i ilustracji.
Każdy z nas – duży i mały – zastanawiał się kiedyś, co dzieje się z choinkami po świętach. Bo przecież stoją w naszych domach, lśnią tysiącem barw i błyszczą bombkami, a potem nagle znikają! Odpowiedź na to pytanie spróbuje znaleźć Zuzia wraz ze swoimi przyjaciółmi i uroczym psem Korkiem. Kluczem do rozwikłania choinkowej tajemnicy okażą się drewniany bałwanek i równie niezwyczajna choinka, zasadzona po świętach w przydomowym ogródku dziadków Zuzi…
Jak skończy się ta przygoda i dokąd zawędrują mali bohaterowie, żeby poznać prawdę o choinkowym losie? *
Z wykształcenia jestem nauczycielem edukacji przedszkolnej oraz wczesnoszkolnej - od dwóch lat pracuję w przedszkolu językowym, będąc współwychowawczynią grupy tegorocznych czterolatków. Gdy tylko w moje rączki wpadła ta urocza, świąteczna książeczka wprost nie mogłam powstrzymać się od zabrania jej do pracy oraz zaprezentowania moim przedszkolakom. Jak wiecie, dzieci to wspaniali krytycy, a skoro Co robią choinki po świętach? to książka przeznaczona dla dzieciaków, to tym bardziej właśnie one powinny ją ocenić.
,,Wiesz, czasami cisza jest najlepszą odpowiedzią na pytania. Trzeba się tylko dobrze w nią wsłuchać.''
Co robią choinki po świętach to książeczka przeznaczona dla młodszych dzieci. Główną bohaterką jest Zuzia, dziewczynka wychowywana tylko przez tatę, gdyż jej mama ciężko zachorowała kilka lat temu. Jej najlepszym przyjacielem jest kremowy piesek o wdzięcznym imieniu, Korek. Niesamowita przygoda dziewczynki rozpoczyna się w momencie, w którym namawia swojego tatę, aby nie wyrzucali po-świątecznej choinki, lecz zakopali ją w ogródku u dziadków, dając jej tym drugą szansę. Dorośli spisują drzewko na straty, gdyż nie posiada ono korzeni, lecz Zuzia mocno wierzy, że nawet pomimo tego, jej choinka ponownie się zazieleni. Gdzieś pomiędzy schnącymi gałązkami skrył się tajemniczy, drewniany bałwanek - którego zdecydowanie nie można nazwać zwyczajnym.
Ta niepozorna książka uziemiła moje czterolatki na niecałe trzy dni - co z jednej strony i tak jest bardzo krótkim czasem, gdyż historia Zuzi i jej niezwykłych przyjaciół mieści się w stu stronach, a odbiorcami były maluchy o ograniczonej koncentracji. Co robią choinki po świętach? zaintrygowało tak małe dzieci na tyle mocno, aby usiedzieć na miejscu w spokoju przez długi czas i słuchać bajki ze zrozumieniem. Korek i bałwanek nie jeden raz rozśmieszyły przedszkolaków do rozpuku - dzieciaki były zachwycone ilustracjami oraz Krainą Szczęśliwych Choinek. Katarzynie Śpiewak udało się stworzyć książkę z gatunku literatury dziecięcej, która dzieci potrafi zainteresować, przenieść na moment w inny świat, rozbudzić wyobraźnię. Nie bez powodu użyłam słowa stworzyła, gdyż autorka nie tylko odpowiada za tekst, ale również za te cudowne ilustracje, których jest w książeczce naprawdę bardzo dużo. Mniejsze, większe - jednostronicowe, dwustronicowe. Śpiewak zdobyła dziecięce serca dzięki animizacji, wartkiej akcji, zabawnym dialogom oraz wyrazistym postaciom. Mocnym punktem tej historii jest barwna sceneria zawierająca elementy magiczne, która została idealnie odwzorowana na ilustracjach.
Poprzez historię Zuzi, Oli, Tomka, bałwanka oraz uroczego Korka autorka zwraca uwagę na to, jak ważny jest szacunek do przyrody. Prócz tego książeczka wznieca w dziecięcych serduszkach wiarę w marzenia; w to, że naprawdę się one spełniają - wystarczy tylko czegoś bardzo mocno chcieć i dążyć do celu.
* opis wydawcy
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res!
_______________________________________________________________
KONKURS!
WYGRAJ EGZEMPLARZ KSIĄŻKI CO ROBIĄ CHOINKI PO ŚWIĘTACH? AUTORSTWA KATARZYNY ŚPIEWAK!
Co trzeba zrobić, aby wygrać książkę?
Przeczytać poniższy regulamin, zaobserwować bloga KSIĄŻKOWA PRZYSTAŃ oraz zgłosić się w komentarzu. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losową 28 listopada 2018 roku!
Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: KSIĄŻKOWA PRZYSTAŃ
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Novae Res.
3. Konkurs trwa od 21 listopada 2018 roku do 28 listopada 2018
4. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 28 listopada 2018 roku na blogu ksiazkowa-przystan.blogspot.com
5. Nagrodą jest 1 egzemplarz książki: Co robią choinki po świętach? Katarzyny Śpiewak
6. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające polski adres zamieszkania.
8. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową.
9. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom konkursu. 😊
OdpowiedzUsuńW moim domu choinka stoi aż opadną z niej wszystkie gałęzie i łamią się a potem.. potem Tata bierze je "w opiekę" :)
OdpowiedzUsuńPS Ta obserwacja to w google? :)
Podobnie jak u mnie :)
UsuńTak :)
A choinka stoi póki nie uschnie :P
UsuńA wezmę udział... Co mi szkodzi ;)
Uwielbiam takie książki z przesłaniem, pozwalają w naturalny sposób zaszczepić już od najmłodszych lat wartościowe nawyki i przekonania. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że powstają takie książki dla dzieci. Uwielbiam żywą choinkę w domu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Święta tuż tuż! To mój ulubiony okres w roku! Życzę powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńMój również! Uwielbiam czas zimowo-świąteczny 💓🎄
UsuńU mnie leci przez balkon, choć i tak się dziwię, że mój kot nie ma na nią własnego scenariusza xD
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku choinka stoi pod znakiem zapytania ze względu na małego psiaka ;D
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :D
http://whothatgirl.blogspot.com
Idealne książeczki na prezent. Chyba już mam pomysł heh. ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się! :D
Pozdrawiam. ;**
P.
Ja jeszcze nie mam własnych, ale myślę komu by się takowa spodobała. :) Święta w sumie coraz bliżej.
OdpowiedzUsuńIlustracje są przepiękne! Chyba się skuszę na nią :)
OdpowiedzUsuńwww.zycieblondynki.wordpress.com
Ta książeczka mnie zauroczyła odkąd ją pierwszy raz zobaczyła. Chętnie bym ją przeczytała z moimi "trojaczkami".
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki, czytam je razem z dzieckiem. :) Zgłaszam się do konkursu. :)
OdpowiedzUsuńPo tę książkę sięgać nie będę, gdyż nie posiadam rodzeństwa ani dzieci (chyba trochę na nie za wcześnie 🙄) więc nie miałabym jej komu czytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
Może od czasu do czasu uaktywnia się we mnie dziecko, które pragnie tego typu książeczek, jednak tę jestem zmuszona odtrącić niczym żywe choinki. Fakt, może historia jest ciekawa, jednak jakoś nie czuję ochoty jej poznawać.
OdpowiedzUsuńNo i życzę powodzenia biorącym udział w konkursie. ;)
Brzmi super :) z pewnością historia jest urocza :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
Nie mam komu podarować takiej książeczki, więc raczej się nie skuszę, ale będę ją polecać innym jeśli będę miała okazję. Wydaje się być całkiem fajna :D
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jak byłam mała, to przez cały Adwent zmuszałam rodziców, by czytali mi świąteczne historyjki. Miałam ich cały zbiór, ale moją ukochaną świąteczną książką były "Trzy gwiazdki szczęścia".
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, co robią choinki po świętach :D Widziałam niedawno tę książkę, ale jakoś nie sprawdziłam, o czym jest. I no cóż. Chyba jestem już za duża na takie historie ;)
OdpowiedzUsuńSzacunek dla przyrody zawsze mile widziany, więc zapamiętam jakbym się zastanawiał nad wyborem książki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńAle nie przesadzałbym z tym "każdy się zastanawiał" bo jednak to nic dziwnego zobaczyć w mieście choinkę na śmietniku/pod śmietnikiem/przed blokiem. Albo wyjąć plastikową choinkę z pudełka i potem ją tam schować.
Chciałbym też uczulić na to, że nie wszędzie zawita święty Mikołaj. Święty Mikołaj związany jest z konkretną religią. Choinka (albo podłaźniczka) i prezenty mogą pojawić się w domach, w których nie wierzy się w tę religię lub w żadną. Jeśli w tej książce nie ma konkretnych treści odnoszących się do konkretnej religii (czy są?) to po co mieszać tę religię w recenzji?
W książce nie ma żadnych treści religijnych, a moja uwaga odnosząca się do Świętego Mikołaja jest związana z nadchodzącymi Mikołajkami, które w Polsce pomimo doszukiwań, są głośno obchodzone i praktykowane przez większą część społeczeństwa ;) żaden rodzic, wierzący czy nie, raczej nie odmówi swojemu dziecku prezentu, a recenzowana przeze mnie książka jest w moim mniemaniu dobrym pomysłem właśnie na takowy prezent.
UsuńNie słyszałam o tej książce (ale tytuł brzmi wyjątkowo kusząco!) i autorce. Bardzo przekonuje mnie fakt, że jest ona również twórczynią ilustracji w tej lekturze. Kreatywnie! Podoba mi się także fakt, że książka zwraca uwagę na szanowanie przyrody, co wydaje mi się szalenie ważne! Na pewno pomyślę nad tą pozycją dla mojego siedmioletniego kuzyna, a może i jego wciągnie:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa również się zgłaszam! Cudna ta opowieść!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Najfajniejsze jest to, że sprawdziłaś jak na tę historię reagują dzieci - to niezwykle cenne w przypadku takich publikacji :)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się dla mojego synka może i jego usadzi w miejscu bo kocha książeczki :)
Świetna książka. Zainwestuje w nią dla moich chłopców. Świetna książka z przesłaniem. Dzięki i pozdrawiam Kinga
OdpowiedzUsuńU mnie choinka idzie do pudełka i do schowka!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)
Ciekawa propozycja dla dziecka na święta :)
OdpowiedzUsuńCiekawe pozycje myślę, że kupię komuś na prezent ;)
OdpowiedzUsuń