Kolejny tag książkowy - tym razem z portalami społecznościowymi jako temat przewodni! Zapraszam do sprawdzenia mojego wykonania tejże zabawy książkowej. Grafika nie jest mojego autorstwa.
Ogólnie nie lubię krótkich książek, przez co rzadko kiedy po takie sięgam, jednakże jedna z bardzo lubianych przeze mnie autorek, Whitney G., często używa krótkiej formy, dlatego wstawię tutaj Thirty day boyfriend. Jeżeli macie ochotę na coś lekkiego, przyjemnie pikantnego, pokruszonego dobrym humorem i silnych bohaterów, to zachęcam was do przeczytania tejże nowelki. Minus jest taki, że póki co, dostępna jest ona tylko w języku angielskim.
Chyba było tak ze Szklanym Tronem Sary J. Maas. O tej serii było, jest i będzie głośno przynajmniej jeszcze przez jakiś czas. No, wywarliście na mnie presję, moi drodzy - chciałam wiedzieć o co tyle szumu, o co chodzi z tą autorką. Zresztą, i tak z twórczością Maas zapoznałam się najpierw przez Dwór cierni i róż, później były opowiadania z Zabójczyni, a następnie Szklany Tron. Choć po przeczytaniu pierwszego tomu przygód Celaeny nie jestem wniebowzięta, to i tak planuję przeczytać Koronę w mroku, jak i dalsze tomy.
Tumblr; książka, którą przeczytałeś, zanim stała się popularna.
Trudne pytanie. Chyba było tak z Intruzem - drugą książką Stephenie Meyer, twórczyni sagi Zmierzch. Saga o wampirach trafiła prosto w moje serce. Do dzisiaj mam ogromny sentyment do Zmierzchu, czarne tomiszcza zdobią moją półkę, na której oczywiście nie mogło zabraknąć Życia i śmierci, wydanego z okazji dziesięciolecia sagi. Intruza kupiłam za cenę podaną na okładce (pamiętam, że było to dla mnie bardzo dużo, bo jeszcze chodziłam do szkoły i nie posiadałam własnych pieniędzy) w lokalnej księgarni i przeczytałam w bardzo szybkim tempie. Dopiero kilka lat później powstała ekranizacja i chwilowy boom na Intruza.
W większości przypadków pamiętam, czy książka mi się podobała, czy też nie, przez co nad tym pytaniem musiałam się nieźle nagimnastykować. Dawno, dawno temu, kiedy byłam jeszcze nastolatką czytałam serię Nieśmiertelni autorstwa Alyson Noel. Pamiętam, że pomimo zakupu wszystkich tomów, nie doczytałam jej (książki do dziś straszą mnie z półki) ponieważ seria była idiotyczna. Nie pamiętam jednak, czy pierwszy tom wywarł na mnie pozytywne wrażenie, czy już od samego początku coś mi nie pasowało, bo pamiętam tylko, że im dalej w las, tym ciemniej. Także wstawię tu Ever.
Uwielbiam robić zdjęcia książkom i mam wiele książek, które są po prostu piękne, jednakże taką moją ostatnią pięknotką jest nowe wydanie powieści autorstwa Jaya Kristoffa, którą recenzowałam jakiś czas temu i którą serdecznie polecam - Tancerze Burzy. Uwielbiam kolorystykę i grafikę okładki, ale najbardziej podoba mi się to, że jest to idealne przedstawienie Yukiko i Arashitory. Nie da się tego lepiej wyobrazić! Książce nacykałam całkiem dużo zdjęć.
YouTube; książka, której ekranizacje chciałbyś zobaczyć.
W tym momencie Porwana pieśniarka! Trylogię klątwy rozpoczęłam w styczniu tego roku, a teraz zabrałam się za Ukrytą łowczynię. Potrzebowałam chwili na przypomnienie sobie wydarzeń z pierwszego tomu oraz tego, jak świetna jest ta historia! Myślę, że wielu osobom ekranizacja trylogii przypadłaby do gustu - mamy motyw zakazanej miłości, nietypowe kreatury, które idealnie wpasowałyby się do tych z filmów fantasy, intrygującą akcję oraz sympatyczną Cecile!
Obiecałam sobie, że postaram się w każdym tagu używać innych książek, także tym razem nie polecę wam Igrzysk Śmierci czy twórczości Stephena Kinga. Dziś polecę wam z całego serca Bez pożegnania Mii Sheridan. Zachęcam was do zaznajomienia się z moją recenzją oraz sięgnięcia po tę powieść, ponieważ jest ona po prostu piękna.
Gdy czytałam "Ever" w gimnazjum to pamiętam, że naprawdę tę serię uwielbiałam. Ale gdy wróciłam do niej po latach okazało się, że po prostu mocno mnie irytuje XD
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie do końca się w nią wgryzłam. Przestałam czytać bodajże po 3 albo 4 części :(
Usuń"Intruz" mi się dużo bardziej podobał niż "Zmierzch". Jakby go zupełnie inna Autorka napisała - o tyle lepsza jest w "Intruzie" kreacja bohaterów. // Cieszę się, że ci "Porwana pieśniarka" przypadła do gustu, bo skusiłam się po promocji na całą serię i lekko obawiałam, że będzie potrójna klapa :D.
OdpowiedzUsuń"Intruz" faktycznie był lepszy, ale do "Zmierzchu" mam ogromny sentyment. Aktualnie jestem już przy końcu drugiego tomu Trylogii Klątwy i jestem całkiem zadowolona :) już nie mogę się doczekać, aż znajdę chwilę aby dokończyć tę książkę!
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek... mam sporo zaległości!
OdpowiedzUsuńFajny tag:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To najwyższy czas to zmienić! :)
UsuńRównież pozdrawiam ;*
Fajny przegląd, zwykle nie sięgam po takie pozycje ale może pora zacząć 👍
OdpowiedzUsuńJak najbardziej popieram ten pomysł! :)
UsuńŚwietny pomysł tematów na książki , ale kto je zrealizuje albo raczej napisze ?? :-)
OdpowiedzUsuń:)) zawsze ktoś się znajdzie.
UsuńOch, widzę, że nie mogę przejść obojętnie obok kilku książek! Porwana pieśniarka lub nowość Mii Sheridan <3
OdpowiedzUsuńTrylogię i powieść Sheridan polecam :) drugi tom Trylogii Klątwy dosyć mocno mnie wciągnął.
UsuńRównież wolę, gdy książka ma trochę więcej stron niż tzw. zeszycik. Człowiek rozpędzi się, czyta i nie wiadomo kiedy a tu już ostatnia strona. Żadnej z powyższych książek jeszcze nie czytałam. :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, właśnie o to chodzi! Zaprzyjaźnie się z bohaterami, a tu już koniec. Nie lubię tak :(
UsuńCiekawy ten TAG :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Dziękuję, również pozdrawiam!
UsuńGenialne zestawienie, uwielbiam takie książki, właśnie teraz niedługo będę się zabierała za Szklany Tron, też chcę zobaczyć o co tyle szumu :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/royce-rolls-margaret-stohl.html
Ciekawa jestem, czy Ci się spodoba "Szklany Tron". Koniecznie daj znać!
UsuńO bez pożegnania bardzo chętnie wpisze na listę ksiazek które chce przeczytać :D serii ever nigdy nie zaczęłam chociaż okładka jest piękna bo widziałam w internecie dużo negatywnych opinii i nie chciałam tracić czasu :p z tego co pamiętam ja także czytałam intruza przed wielkim boom i przed tym zanim powstała ekranizacja (a do zmierzchu też mam ogromny sentyment bo dzięki niemu pokochałam czytac książki :D)
OdpowiedzUsuńSuper post!Odkąd blogują często czuję presję, żeby przeczytać jakąś książkę. Z reguły coś mnie porywa w fabule i bardzo chciałabym ją mieć. Znów zapełniła się moja lista i niedługo wybiorę się na zakupy. :)))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, fajnie byłoby zobaczyć ekranizację "Porwanej pieśniarki", najbardziej ciekawiłoby mnie przedstawienie tych Trolli, bo ich kreacja zdecydowanie odbiega od tej, która zwykle występuje w popkulturze. :P
OdpowiedzUsuńEkranizacja Porwanej pieśniarki mogłaby być niezła ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Moje odpowiedzi byłyby prawdopodobnie całkiem inne, aczkolwiek muszę się zgodzić z Tobą, co do Intruza. Choć przez pierwszą połowę nie mogłam przez nią przebrnąć, potem całkiem mi przypadła do gustu. Tak czy siak, przeczytałam ją jeszcze zanim o niej zrobiło się głośno.
OdpowiedzUsuńA dla mnie Bez pożegnania nie było tak świetne, jak się spodziewałam :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam Szklany Tron, całą serię.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag. ;) Jeszcze żadnej z tych książek nie czytałam, ale ''Szklany Tron'' czeka na półce na swoją kolej. :)
OdpowiedzUsuńGdzieś mi mignęło, że seria "Steamy Coffee Collection " Whitney G będą u nas wydane, więc może "Thirty day boyfriend" również się kiedyś doczekamy :) Zgadzam się co do "Bez pożegnania" <3 Bardzo mi się podobała i już nie mogę doczekać się "Bez lęku". Czerwcu przybywaj :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o wszysfkich prócz ostatniej. Szklany tron mam w planach, tancerze budzy są następną pozycją jaką przeczytam, chyba że dojdą w końcu "Dwory" to spadną na 3 :D Intruza oglądałam, jak jeszcze nie wiedziałam, źe jest na postawie ksiąźki. Kiedyś przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
Szklany tron mam za sobą :)
OdpowiedzUsuń"Bez pożegnania" także uwielbiam :) Podobnie jak i pozostałe książki tej autorki (moje ulubione to "Bez win" i "Bez szans").
OdpowiedzUsuńCo do "Ever" faktycznie sama już też nie pamiętam, czy mi się podobała :D Mam ją na półce i zupełnie nie wiem, co miałabym na jej temat powiedzieć.
Też bym z przyjemnością zobaczyła ekranizację ,,Porwanej pieśniarki" 😍💖 Ta trylogia jest genialna...
OdpowiedzUsuńSzklany tron uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTancerzy Burzy właśnie czytam, ale jeszcze nie mam zdania, bo dopiero zaczynam :)
Porwana Pieśniarka... Wypadałoby w końcu zabrać się za kontynuację :D
Co jak co, ale z Porwanej pieśniarki naprawdę mógłby wyjść świetny film :D
OdpowiedzUsuńJa czułam presję, by przeczytać Gwiazd naszych wina w czasach, gdy ta książka była po prostu wszędzie :D