Najnowsza powieść autorki bestsellera Apartament w Paryżu. Książka Michelle Gable to specyficzna propozycja literacka, która na tle innych książek tego typu wyróżnia się pod względem sposobu wykonania oraz oryginalnym stylem autorki. Gable pisze ładnie, zgrabnie, finezyjnie. Jej warsztat pisarski powinien przypaść do gustu właściwie każdemu czytelnikowi. Plastyczne opisy, wartka akcja, intrygujący bohaterowie. To coś, co lubi każdy z nas.
Michelle Gable w 2016 roku, po dwudziestu latach pracy w finansach, postanowiła zająć się tylko pisaniem. Wydana dwa lata wcześniej jej debiutancka powieść Apartament w Paryżu (W.A.B. 2018) trafiła na listy bestsellerów New York Timesa i USA Today. Od tamtej pory ukazały się jeszcze: Do zobaczenia w Paryżu (2016; W.A.B. 2017), Dom na Klifie (2018) oraz The Summer I Met Jack (2018). Gable mieszka w Kalifornii z mężem i dwiema córkami. *
Ocean, dzikie róże na wydmach i wspaniały Dom na Klifie wznoszący się na szczycie urwiska Sconset w Nantucket. Wyblakłe strony księgi gości skrywają fascynujące historie mieszkańców pensjonatu i niejedną tajemnicę. Lecz z biegiem czasu targany morskim wiatrem dom jest coraz poważniej zagrożony rozpadem. Po czterech latach nieobecności lekarka Bess Codman odwiedza letnią posiadłość należącą do pradziadków. Z powodu erozji gleby dom osuwa się do morza. Bess jest zmuszona odłożyć na bok wspomnienia, spakować rzeczy, opróżnić dom i poradzić sobie z matką, która nie chce opuszczać rodzinnej posiadłości. Kobieta musi zmierzyć się nie tylko z rodzinnymi wspomnieniami, ale także stawić czoła swej miłości sprzed lat. **
Dom na Klifie to pozycja, która wywołała we mnie wiele emocji. Początkowo nieco trudno było mi odnaleźć się w fabule, lecz po kilku rozdziałach kompletnie przepadłam w historii ludzi mieszkających bądź odwiedzających tytułowy dom na klifie. Michelle Gable zastosowała narrację trzecioosobową a fabułę rozbiła na dwie osie czasowe - rok 2013, czyli czasy współczesne, oraz lata 40. XX wieku, kiedy to do Stanów Zjednoczonych dotarła II Wojna Światowa. Mamy zatem dwie historie, dwie główne bohaterki z różnych pokoleń rodziny Young, Bess Codman oraz jej babcię Ruby Young Packard - oraz jedno miejsce akcji, a mianowicie dom położony na szczycie urwiska znajdującego się na wyspie Nantucket w Massachusetts. Bess Codman po czterech latach powróciła do domu, w którym jej rodzina od pokoleń spędzała każde lato. Niestety rezydencja w wyniku erozji osuwa się w stronę morza, a specjaliści nie dostrzegają żadnych szans na uratowanie budynku. Bess musi przekonać swą mamę do opuszczenia domu na klifie, oraz zmierzyć się z własnymi demonami. W trakcie pobytu letniej rezydencji kobieta odkrywa szokujące sekrety swej rodziny.
Współczesne losy rodziny były ciekawym dopełnieniem fenomenalnej historii Ruby, jej męża, Sama, braci oraz szwagierki, a także intrygującą Harriet (Hattie) Rutter. Autorce udało się wykreować nad wyraz autentycznych bohaterów, których losy wciągnęły mnie bez reszty. Fakt ten niesamowicie mnie zaskoczył, gdyż szczerze mówiąc, do książki zabierałam się jak pies do jeża, a wcześniejsze podejście do lektury okazało się porażką, ponieważ udało mi się przeczytać zaledwie kilka stron, po czym książka z powrotem wylądowała na półce. Tym razem wystarczyło kilka rozdziałów, bym od książki odrywała się z trudem, a podczas pracy niejednokrotnie wracała do niej myślami.
Elementem, który w powieści Michelle Gable zaintrygował mnie najmocniej było ukazanie Ameryki i jego obywateli w obliczu II Wojny Światowej - początkowo będącej zmorą Europy, a dopiero później całego świata. Poprzez liczne przypisy miałam okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat USA. Autorka zobrazowała sytuację rodzin, których wojna diametralnie odmieniła dotychczasowe życie, nie oszczędzając nikogo. Nawet śmietanek towarzyskich. Ukazała również życie społeczne i kulturalne lat 40. XX wieku - oraz ówczesny światopogląd, miejscami tak różny od naszego.
Dom na Klifie to wspaniała mieszanka historii, wspomnień, rodzinnych tajemnic i związków pomiędzy pokoleniami. Książka przedstawia losy jednej rodziny od 1939 roku po czasy teraźniejsze. Gable powraca do przeszłości nie tylko za pomocą dwóch osi czasowych, ale również poprzez wpisy do Księgi Lata, pełniącej rolę księgi gości w letniej rezydencji. Warto zaznaczyć, że oryginalny tytuł powieści to The Book of Summer, czyli właśnie księga lata. Historia mająca miejsce w przeszłości wciągnęła mnie o wiele bardziej niż ta dotycząca Bess. Jak dla mnie, wątek Ruby Packard był fenomenalny. Choć autorka stworzyła ciekawych bohaterów męskich, to kobiety pełnią w tej książce kluczową rolę - tak samo, jak w tytułowym domu na klifie.
Idealna jednotomówka, która w czytelniku wywoła wiele sprzecznych emocji, gdy ten pozwoli porwać się tej historii. To piękna książka o więzach rodzinnych, miłości, przyjaźni,stracie i walce z samym sobą - w tle okrutna wojna i wspaniały dom na klifie.
* materiały wydawcy
** materiały wydawcy
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu W.A.B.
Pełna emocji, trzymająca w napięciu książka... Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa :) Mnie najbardziej zaintrygowała okładka :P
OdpowiedzUsuńLubię książki z wątkami II wojny światowej.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się bardzo życiowa, więc chętnie po nią sięgnę, bo takie właśnie lubię. 😊
OdpowiedzUsuńMusiałam sprawdzić o jakim ,,Apartamencie w Paryżu" piszesz, bo mi na myśl przyszedł ten od Musso. Możliwe, że kiedyś sprawdzę jej twórczość.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
O. Ta książka wydaje sie być mocno ciekawa. Zapiszę ją sobie. A przede wszystkim okładka jest świetna!
OdpowiedzUsuńTak piszesz o tej książce, że aż nie można jej nie przeczytać :) Chociaż nie sięgam po takie lektury, to na tę rzucę okiem. Może mi się spodoba, zwłaszcza że jest dobrze opracowana.
OdpowiedzUsuńDla tak autentycznych bohaterów sięgnęłabym po ten gatunek, choć rzadko to robię.
OdpowiedzUsuńRzadko siegam po podobne ksiazki, ale doceniam rzetelną recenzje
OdpowiedzUsuńTakie właśnie jednotomówki lubię.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ta książka, chętnie poznam ją bliżej ;)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta książka, zwłaszcza ukazanie Amerykanów w obliczu II wojny światowej :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta powieść, choć przyznam, że to tajemnicza okładka w pierwszej kolejności zwróciła moją uwagę. Na pewno przeczytam. 🙂
OdpowiedzUsuńDopisuję sobie do listy :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Brzmi bardzo ciekawie, chociaż to nie mój gatunek, wiem komu podsunę ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie, chociaż to nie moja bajka gatunkowa. ;)
OdpowiedzUsuńZawiera sporo elementów które bardzo lubię, najbardziej przekonuje mnie ten o poszerzeniu wiedzy historycznej
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolorystyka i estetyka okładki, zdecydowanie przyciąga wzrok. Tematyka również ciekawa, więc może to faktycznie coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńLubię takie pokoleniowe historie, to książka, która mnie dość mocno intryguje i na pewno znajdę czas, by ją przeczytać. Fabuła osadzona w przeszłości przyciąga mnie jak magnes.
OdpowiedzUsuńCzyli obyczajówka, która wciąga bez reszty...zdecydowanie kupię ją mojej Mamie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Taka dwuosiowa narracja musi być ciekawym zabiegiem literackim, ale z drugiej strony można też się pogubić...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam ale wydaje się być naprawdę ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się interesująco, dlatego pomyślę o niej, gdy będę robiła prezent mojej mamie, która bardzo lubi takie powieści, zwłaszcza gdy przeszłość łączy się z teraźniejszością.
OdpowiedzUsuń