Menu

czwartek, 28 czerwca 2018

137. Bogini niewiary. Ateiści, którzy modlą się i klęczą; Tarryn Fisher

 
Twórczość Tarryn Fisher od dawna mnie intrygowała - na polskim rynku pojawiło się już kilka jej książek, a każda kolejna wzmagała mój apetyt. Gdy zobaczyłam najnowszą powieść Fisher, wiedziałam, że tę książkę muszę przeczytać - spójrzcie tylko na tę cudowną okładkę! Jak wyglądało moje pierwsze spotkanie z popularną autorką? 

Tarryn Fisher - bestsellerowa autorka New York Timesa i USA Today. Urodziła się i wychowała w Północnej Afryce w Johannesburgu. W wieku trzynastu lat wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych wraz z rodzicami. Osiem lat mieszkała na północnej Florydzie, gdzie uzyskała dyplom z psychologii, napisała swą pierwszą powieść i urodziła dwójkę dzieci. W 2012 roku podjęła spontaniczną decyzję przeprowadzki do deszczowego Seattle. Jest autorką bloga o modzie Guise of the Villain. Do tej pory napisała dziesięć powieści (Bad Mommy, Ciemna Strona, F*ck Love, Margo, Never Never wraz z Colleen Hoover, cykl: End of men: Folsom, Jackal; cykl Mimo moich win: Mimo moich win, Mimo twoich łez, Mimo naszych kłamstwNależy do domu Slytherin. 

,,Nie wybacza się dlatego, że ktoś na to zasługuje. Większość ludzi na to nie zasługuje. Wybacza się, żeby nie zgorzknieć. By iść do przodu i się nie oglądać. Wybacza się dla siebie.''

Religią Davida jest miłość - religią Yary jest cierpienie. David jest artystą poszukującym natchnienia - Yara jest wędrowną muzą, która stanęła na jego drodze. Yara często zmienia miejsce zamieszkania, gdyż boi się stabilizacji. W jej głowie panuje chaos, a zachowanie młodej kobiety spowodowane jest burzliwym i nieszczęśliwym dzieciństwem, które spędziła w towarzystwie niekochającej jej matki. W przeszłości spotykała się z wieloma artystami, których inspirowała, a gdy tylko wykorzystali jej potencjał jako natchnienia, była porzucana. David pragnie rozwijać swoją pasję do muzyki, lecz jego wena wygasła... gdy tylko jego oczom ukazuje się Yara, młody muzyk wie, że znalazł to, czego szukał. 


Rozpocznę od banalnego stwierdzenia: jestem pod wrażeniem tego, co przeczytałam. Zarówno surowa forma, warsztat pisarski autorki, niepowtarzalna atmosfera panująca w historii już od pierwszych stron, jak i kreacja bohaterów, zrobiły na mnie gigantyczne wrażenie. Aby w pełni docenić tę książkę, trzeba przeczytać ją od deski do deski, gdyż na początku, w połowie i przy końcu, powieść Fisher może prezentować się nieco inaczej, wzbudzać odmienne odczucia. Autorka stawia przed nami niezależną bohaterkę, która jest przeciwieństwem stabilizacji. Yara jest rozchwiana, skomplikowana, przesączona gniewem i gwałtownością XXI wieku. To indywidualistka, ale i egoistka, której cząstkę możemy znaleźć w każdym z nas. Yara ucieka przed rzeczywistością, notorycznie zmieniając miejsce zamieszkania - najpierw uciekła od nieszczęśliwego dzieciństwa z Londynu do Stanów Zjednoczonych. Miami, Nowy Jork, Nowy Orlean, Chicago, Los Angeles i Seattle. To właśnie tam rozpoczyna się cała historia. To tam ścieżki Yary i Davida się spotykają. 

,,Kobiety są wszechświatem same w sobie. Czują za dużo, mówią za dużo, chcą za dużo - stanowią przeciwieństwo prostoty."

Tarryn Fisher operuje pięknym językiem. Z jednej strony mamy tutaj totalnie współczesną historię miłosną z mocnym brzmieniem w tle - jednakże z drugiej, słownictwo autorki wprowadza czytelnika w nostalgiczno-refleksyjny stan otępienia. Podczas czytania tej książki odcinałam się od rzeczywistości. Zdarzało mi się zatrzymać dłużej przy pewnej sentencji. Polubiłam nieprzewidywalność głównej bohaterki i łagodność Davida. Zakochałam się w ich wysublimowanym związku i wymianach zdań. Pomiędzy bohaterami można dostrzec niemalże namacalną chemię. Historia ta uderza prosto w serce, razi swą autentycznością. 

 
Bogini niewiary to powieść o ciemnej stronie miłości - właściwie tej prawdziwej, bowiem każdy, kto doświadczył tego uczucia wie, że miłość nie jest idealna i piękna. Kto powiedział, że miłość jest przyjemna? Fisher zagląda w mroczne zakamarki duszy bohaterki, eksponując jej wady - kolejne pęknięcia na pięknej twarzy. Sięga do dzieciństwa Yary, mąci jej oblicze pewnej siebie indywidualistki, pragnącej gnać przed siebie, zostawiając za sobą spalone mosty.   

,,Nie da się odzyskać utraconej wiary."

Powieść Fisher rozpoczyna się od e-mailu, który stanowi swoisty środek historii. Jednocześnie jest on spowodowany tym, co było wcześniej i powoduje to, co będzie później. Bogini niewiary podzielona jest na trzy części, z czego pierwsza i trzecia należą do Yary, a środkowa (najkrótsza) do Davida, dzięki czemu możemy na chwilę przeniknąć do jego umysłu. Najnowsza książka Tarryn Fisher to nietypowy romans opakowany w piękną okładkę, zawierający równie piękną i uderzającą treść.  Nie jest to historia dwójki przypadkowych ludzi, którzy pewnego dnia natknęli się na siebie. Cieszę się, że udało mi się przeczytać tę książkę, - zachęcam was do sięgnięcia po Boginię niewiary.  

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN!

28 komentarzy:

  1. Bardzo mnie zaciekawiłaś :) Dodaję ją na listę :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo słyszałam o tej autorce jednak nie miałam jeszcze okazji, by zapoznać się z jej twórczością. Chyba pora to zmienić, dopisałam tę pozycję do listy na wakacje! :D

    Buziaczki i zapraszam ♥
    http://sleepwithbook.blogspot.com/2018/06/ksiazka-czy-film-szukam-roznic.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Czeka w kolejce do przeczytania i cieszę się, że jest na co czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię książki autorki. Ma dobre pomysły i stwarza coś innego. Z chęcią sięgnę i po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej książce, a ty tak ciekawie ją przedstawiłaś, że mam ochotę po nią sięgnąć.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem naprawdę zachwycona dzięki Twojej recenzji do tego, aby sięgnąć po tę książkę. Dziękuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja czytałam, taka książka na lato

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdy ta powieść pojawiła się w zapowiedziach, miałam na nią ogromna ochotę. Zgasł, gdy zaczęłam czytać niepochlebne opinie.. Twoja recenzja odbudowała we mnie "wiarę" w te książkę :p chętnie poznam!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tej książki :) pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł już podesłany córce, powinien ją zainteresować. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Okładka jest super, a co do treści nie mówię nie, ale może w wolnej chwili :)

    Pozdrawiam :)
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo kusząco prezentujesz ową powieść...cóż zostaje mi tylko po nią sięgnąć i samej się przekonać jak mi podejdzie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hm, po okładce i niektórych opisach wydawała mi się zwykłym romansem, ale z tego, co napisałaś jest to coś głębszego i wygląda na to, że również wartego uwagi.

    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  14. Czeka w kolejce do przeczytania! Ciekawa jestem, jak mi się spodoba, bo póki co "Margo" była genialna, a "Ciemna strona" i "Bad mommy" już niekoniecznie...

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba pierwszy raz natknęłam się na tę książkę i póki co nie jestem do niej przekonana, może kiedyś jednak się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam tylko Bad Mommy tej Autrki i chyba czas na kolejną jej książkę, bo opis brzmi bardzo ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeczytałam jedną książkę tej autorki i strasznie mi się nie podobała. Ta mnie jakoś nie przyciąga. ;/
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  18. Nietypowy romans? Lubię coś innego, oryginalnego, więc może kiedyś sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam twórczość Tarryn i zamówiłam tę powieść jak tylko pojawiła się wersja finalna na CzytamPierwszy. Jednak nie wiem dlaczego nadal nie została ona do mnie wysłana nad czym bardzo ubolewam, bo chciałabym już zanurzyć się w tym specyficznym świecie jaki tworzy Fisher. Książkę na pewno przeczytam! tylko jeszcze nie wiem kiedy ;p
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Może kiedyś... na razie nie po drodze mi z autorką :(
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak uwolnię się od kryminałów(;)), pomyślę o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  22. O tej autorce jest wszędzie pełno, a sama jakoś nie potrafię się do niej przekonać!

    OdpowiedzUsuń
  23. Przekonalas mnie! Zamawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Spodziewałam się lekkiego romansu, dostałam poważną powieść, która nieco wytrąciła mnie z równowagi. Bardzo mi się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Już niedługo będę ją czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi w okładce coś nie pasuje. Piękna kolorystyka, ale te buty chyba mnie odpychają :D Nie czytałam jeszcze żadnej książki autorki, chociaż wszystkie mam w planach. Początkowo odrzuciłam powyższą, bo nawiązanie do religii to nie dla mnie, ale chyba odniosłam mylne wrażenie. Nie ukrywam, że mnie zachęciłaś w jakiś stopniu, więc chyba zmienię zdanie i dopiszę do listy "Chcę!" :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę rozejrzeć się za ta książką, nie słyszałam o niej wcześniej...

    OdpowiedzUsuń